Na giełdzie inwestorzy dostali prezent przed świętami
Ostatni dzień z sesją w tym tygodniu rozpoczęliśmy lekkim wzrostem. Była to kontynuacja wczorajszego bardzo dobrego dnia oraz pozytywnych nastrojów płynących z pozostałych europejskich parkietów.
09.04.2009 17:14
WIG20 nad poziomem wczorajszego zamknięcia nie pozostawał długo, ponieważ pojawiła się podaż, która skoncentrowała się na bankach i doprowadziła nawet do 5 procentowej przeceny PEKAO, które było wczoraj liderem wzrostów.
Oczekiwanie spokojnej przedświątecznej sesji stało się mało realne przy dynamicznie rosnących obrotach. Dziś rolę przodownika zwyżki największych spółek przyjął ORLEN, którego akcje systematycznie przez całą sesję zyskiwały na wartości i zakończyły 8 proc. zwyżką. Bardzo dobrze wypadło również PBG po informacji, że konsorcjum złożyło najkorzystniejszą ofertę na Stadion Narodowy.
Mimo, że podczas sesji nie brakowało danych makro informacje miały marginalne znaczenie. Dane o miesięcznym spadku niemieckiej produkcji przemysłowej o 2,9 proc. czy 654 tysięcy nowych bezrobotnych w USA przeszły bez najmniejszej reakcji. Podobnie było z decyzją o pozostawieniu stóp procentowych w Anglii na dotychczasowym poziomie 0,5 proc. Wszystkie informacje były na tyle blisko prognoz i na tyle odległe od rynkowych nastrojów, że nikt absolutnie się nimi nie przejmował.
Postój krajowego rynku na minusach nie trwał długo, bo tylko do godziny 14. Wtedy inwestorzy dostali prezent i czwarty największy amerykański bank Wells Fargo poinformował o prognozie zysku 3 miliardów dolarów za pierwszy kwartał. Wszystkie giełdy zareagowały istotnym ruchem w górę. Na WIG20 przybrał on rozmiar euforii, ponieważ rynek szybko pokonał wczorajsze maksima i wyszedł na 2,5 proc. wzrosty. Do końca dnia podaż nie miała szans już absolutnie niczego zmienić i ostatecznie WIG20 wzrósł o 2,5 proc. przy blisko 1,9 miliarda obrotów. Dzięki tej jednej szybkiej akcji byki doprowadziły WIG20 do poziomu z początku roku. Można więc powiedzieć, że rynek sprawił świąteczny prezent wszystkim graczom wymazując spadki z ostatnich trzech miesięcy i po raz kolejny potwierdził determinację kupujących.
Za nami kolejna sesja z dużymi obrotami i pokaźnymi wzrostami. Bez wątpienia można ją podsumować jako dobry koniec bardzo dobrego tygodnia. Optymistyczny jest fakt, że żadna z branż nie jest faworyzowana a kupujący łaskawym okiem spoglądają na wszystkie walory. W tym całym optymizmie nie można zapomnieć, że ostatnie dwa tygodnie to już euforyczna zwyżka. Takie nie mogą trwać wiecznie…
Paweł Cymcyk
Analityk
A-Z Finanse