WAŻNE
TERAZ

Strzelanina w Jerozolimie. Są zabici i ranni

Na kartach Payback zostało 23 mln zł

3,5 mln osób może za tydzień stracić 23 mln zł. Tyle pieniędzy zostało jeszcze na kartach Payback. Program lojalnościowy jak co roku wykasuje punkty zebrane przed trzema laty.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL

- Punkty do wygaszenia mają najczęściej osoby, które od trzech lat nie dokonały żadnej wymiany na nagrody. Dwukrotnie częściej dotyczy to osób, które nie zarejestrowały kart Payback. Wszystko wskazuje na to, że osoby aktywne takich punktów na swoim koncie nie mają - tłumaczy Marcin Drzewiecki z Loyalty Partner, operatora systemu Payback.

W sumie z końcem lutego straci ważność 2,3 mld punktów o wartości 23 mln zł. Z danych przekazanych WP.PL przez Marcina Drzewieckiego wynika, że są one na kontach 3,5 mln osób. Oznacza to, że średnio stracą oni 6,5 zł. To niedużo, ale może się zdarzyć, że w pojedynczych przypadkach skasowane zostanie nawet kilkaset złotych.

Gdy WP.PL jako pierwsza przypomniała o kasowaniu punktów przed miesiącem, na kontach było 25 mln zł. Przez miesiąc ubyło ich więc 2 mln. Payback od tego czasu rozpoczął kampanię w mediach, do swoich klientów wysyła też sms-y i maile przypominające o kasowaniu punktów. Akcja odbywa się już po raz drugi.

W zeszłym roku wyczyszczonych miało zostać 2,7 mld pkt, czyli równowartość 27 mln zł. Ostatecznie jednak 80 proc. zagrożonych punktów zostało wydanych i skasowano użytkownikom równowartość ok. 5 mln zł.

W programie lojalnościowym Payback uczestniczy ok. 13 mln Polaków. W sumie przez pięć lat działania zebrali 480 mln zł. Wydali z tego już ok. 330 mln zł, kupując 7 mln rzeczy. Pozostałe 15 mld punktów, czyli 150 mln zł nadal jest na kontach Payback.

Skala tego programu jest już tak duża, że śmiało można ją nazwać alternatywną walutą. Zapłacić punktami można z całą pewnością w dużo większej liczbie punktów niż choćby słynnymi bitcoinami. Za Payback kupić można bilety w kinie, benzynę na stacji paliw, a także gazetę w kiosku, książkę w stacjonarnej lub internetowej księgarni. Punkty akceptuje też jeden z hipermarketów. Uregulować nimi można nawet rachunek za prąd albo nabyć ubezpieczenie.

Wybrane dla Ciebie

Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Nowy trend podbija wesela. Pary płacą za usługę 4 tys. złotych
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Skarbówka sprzedała tysiące aut pijanych kierowców. Tyle zarobiła
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Podpisali umowy na fotowoltaikę. Zostali z niczym
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Nakaz rozbiórki mikrolokali w Krakowie. Deweloper walczy w sądzie
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Złoty interes w aptekach. NFZ płaci fortunę
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Rolnicy mają 5 godzin. Kontrowersyjne ograniczenia na Dolnym Śląsku
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje