Na razie bez istotnych rozstrzygnięć
Wydarzeniem ostatnich dni są z pewnością końcowe fazy handlu, podczas których popyt demonstruje "niebywałą wręcz siłę". Określenie jest wzięte w cudzysłów, bo tak naprawdę trudno na razie podchodzić do tych inicjatyw poważnie.
26.04.2013 07:56
Istnieje również ogromny kontrast pomiędzy wcześniejszym fazami handlu obnażającymi słabość popytu, a wspomnianymi już końcówkami sesji, w trakcie których kupujący starają się nadrabiać w dość ekspresowym tempie zaległości względem rynków bazowych.
Warto w tym kontekście nadmienić, że początek wczorajszej sesji był powieleniem schematu z dnia poprzedniego. Silny ruch odreagowujący zainicjowany dzień wcześniej miał w początkowym fragmencie sesji swoją kontynuację, po czym analogicznie jak w środę, niedźwiedzie zdołały w łatwy sposób zaakcentować swoją obecność, inicjując ruch kontrujący. Gdy wydawało się, że kolejne fazy handlu również będą dokładnym powieleniem znanych nam już sekwencji zdarzeń z poprzednich sesji (czyli kontrakty powrócą do strefy: 2245 – 2248 pkt.), popyt zdołał przeciwstawić się podaży, co koniec końców doprowadziło do wykreowania się lokalnego impulsu popytowego.
W efekcie prawie cały wcześniejszy ruch spadkowy został zanegowany, a kontrakty zaczęły konsekwentnie podążać w kierunku eksponowanej przeze mnie zapory podażowej: 2297 – 2300 pkt. Ponieważ koncentrowały się tutaj także projekcje intradayowej formacji XABCD należało przypuszczać, że strefa zostanie „dostrzeżona” przez uczestników gry rynkowej. Dynamika kreowanego ruchu nie była jednak duża. Niezmiennie byliśmy także rynkiem relatywnie słabszym względem kluczowych parkietów europejskich.
Ostatecznie strefa: 2297 – 2300 pkt. nie została przetestowana. Tym razem również końcowa faza handlu przebiegła w bardzo spokojnej atmosferze. Warto podkreślić, że żadnej ze stron nie udało się zdobyć wystarczającej przewagi, by na wykresie mogły pojawić się nowe wskazania techniczne.
Można zatem krótko podsumować bieżącą sytuacją: popyt stara się wykorzystać atrybut w postaci strefy wsparcia: 2230 – 2233 pkt. wytyczonej na bazie zniesienia 61.8%, a podaż z kolei kontroluje przebieg notowań, nie dopuszczając za bardzo do wykrystalizowania się silnego impulsu odreagowującego. Tak więc sytuacja jest trochę patowa, choć niepokojącym czynnikiem pozostaje z pewnością bardzo słaba postawa rynku warszawskiego w relacji do parkietów bazowych.
W kontekście stref cenowych Fibonacciego nie zaszły żadne zmiany. Za stosunkowo istotną barierę podażową musimy niezmiennie traktować obszar: 2315 – 2321 pkt. Jej sforsowanie wraz z przecinającymi się tutaj liniami ML oznaczałoby, że działania odwetowe podejmowane przez kupujących zaczynają cechować się coraz większą skutecznością. Byłby to zatem dobry znak, zapowiadający wejście rynku w kolejną fazę odreagowania. Tak jak zaznaczałem w swoich ostatnich analizach, jedyną racjonalną przesłanką sugerującą możliwość urzeczywistnienia się w/w scenariusza jest tak naprawdę bliskie usytuowanie kluczowego wsparcia Fibonacciego: 2230 – 2233 pkt. (choć z przebiegu ostatnich sesji nie wynika, by obóz byków był w stanie zrealizować ten ambitny cel).
Wcześniej należałoby jednak także zwrócić uwagę na przedział cenowy: 2297 – 2300 pkt. Jest to bowiem tzw. pierwsza zapora podażowa Fibonacciego wytyczona na bazie zniesienia 14.6%. Z załączonego wykresu wynika, że w pobliżu wymienionej strefy wypada także poprzednie minimum cenowe (strzałka na wykresie), które w tej chwili powinno spełniać rolę klasycznej zapory podażowej. Pierwszym istotnym sukcesem byków byłoby zatem przedostanie się ponad zakres: 2297 – 2300 pkt. W moim odczuciu dość szybko powinno wówczas dojść do starcia popytu z podażą w kluczowym węźle: 2315 – 2321 pkt., którego wynik okazałby się prawdopodobnie czynnikiem determinującym przebieg handlu podczas kolejnych sesji giełdowych.
Jeśli chodzi natomiast o najbliższe zapory popytowe, to ten wątek rozwinę w swoim pierwszym opracowaniu online. Wyjątkowo dzisiaj komentarz ukaże się już około godziny 9.00 i będzie kontynuacją niniejszej analizy.
Paweł Danielewicz
analityk techniczny
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |