Na Wall Street już nie biorą jak kiedyś

Mniej maklerów na Wall Street sięga po narkotyki. W ubiegłym roku 2 proc. pracowników zażywało kokainę, zaś w 2007 było ich aż 16 proc. - takie wyniki badań opublikowała firma Sterling Infosystems Inc., zajmującej się korporacyjną kontrolą antynarkotykową.

Wygląda na to, że rekiny finansjery poważnie odczuli kryzys. Z powodu zmniejszenia się ich środków finansowych byli zmuszeni przerzucić się z twardych narkotyków na miękkie. Z kolei wskaźnik zażywania miękkich narkotyków, takich jak marihuana, wzrósł z 64 proc. aż do 80 proc.

Dziennikowi „Deal Journal”, w którym zamieszczono artykuł o najnowszych wynikach testów antynarkotykowych, prezes firmy rekrutacyjnej Glocap Search LLC, Adam Zoia, mówi, że dziś twarde narkotyki używa się w znacznie mniejszym stopniu niż 10 czy 15 lat temu.

Ciekawa jest też informacja zamieszczona w „The Wall Street Journal”. W zeszłym roku ponoć tylko u 2 procent pracowników wykryto obecność narkotyków, a w grupie osób najbardziej narażonych na uzależnienia są pracownicy firm inwestujących na rynku nieruchomości.

(NN)