Na Wall Street wzrosty, inwestorzy liczą na sukces szczytu strefy euro
Środowa sesja na Wall Street zakończyła się wzrostami, gdyż inwestorzy liczyli na pomyślne efekty wieczornego szczytu przywódców państw strefy euro. W ciągu dnia pojawiały się na rynku nieoficjalne sygnały, że porozumienie w sprawie rozwiązania problemów w Europie jest możliwe.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 162,42 pkt. (1,39 proc.) do 11.869,04 pkt.
Indeks S&P 500 zyskał 12,95 pkt. (1,05 proc.) i wyniósł na koniec dnia 1.241,99 pkt.
Nasdaq zyskał 12,25 pkt. (0,46 proc.) i wyniósł 2.650,67 pkt.
Wieczorem w Brukseli odbywa się już drugi, po niedzielnym, szczyt, na którym strefa euro ma uzgadniać pakiet antykryzysowy, w tym wzmocnienie Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF), który jest głównym narzędziem walki z obecnym kryzysem.
Na nastroje inwestorów pozytywnie wpłynęły też nieoficjalne informacje, według których Chiny zgodziły się zainwestować w EFSF. Na wiadomość o tym, która nadeszła wczesnym popołudniem, Dow Jones podniósł się o ponad 100 pkt.
Zamówienia na dobra trwałe w USA we wrześniu 2011 roku spadły mdm o 0,8 proc. po spadku o 0,1 proc. miesiąc wcześniej - poinformował Departament Handlu USA. Analitycy oczekiwali, że zamówienia we wrześniu spadną o 1,0 proc. Zamówienia na dobra trwałe z pominięciem sektora transportowego wzrosły jednak o 1,7 proc. mdm. Tutaj analitycy oczekiwali wzrostu o 0,4 proc. mdm.
W USA zanotowano wzrost indeksu wniosków o kredyt hipoteczny MBA. Indeks zwyżkował w tygodniu zakończonym 21 października o 4,9 proc. Tydzień wcześniej indeks spadł o 14,9 proc.
Sprzedaż nowych domów w USA wzrosła we wrześniu do 313 tysięcy w ujęciu rocznym. Analitycy spodziewali się, że sprzedaż nowych domów we wrześniu wyniesie 300 tys. W sierpniu odnotowano 296 tys. po korekcie. Sprzedaż nowych domów stanowi w USA 15 proc. amerykańskiego rynku nieruchomości, a pozostała część to transakcje z rynku wtórnego.
Spółka motoryzacyjna Ford zanotowała w III kw. 2011 r. skorygowany zysk na akcję w wysokości 46 centów. To lepszy wynik od prognoz analityków, którzy spodziewali się w III kw. zysku 44 centów na akcję. Przychody spółki, również lepsze od prognoz, wyniosły w III kw. 33,1 mld USD wobec szacowanych przez analityków 30,49 mld USD.
Zysk z działalności kontynuowanej Lockheed Martin Corp. w III kw. 2011 r. wzrósł o 30 proc. i wyniósł 1,99 USD na akcję. Analitycy spodziewali się zysku 1,81 USD na akcję. Spółka spodziewa się w 2011 r. skorygowanego zysku na akcję w przedziale 7,40-7,60 USD wobec szacowanych wcześniej 7,35-7,55 USD i prognozowanych przez analityków 7,52 USD na akcję. Sprzedaż netto w III kw. wzrosła o 7 proc. i wyniosła 12,1 mld USD wobec 11,3 mld USD w III kw. 2010.
Zysk na akcję spółki Boeing wyniósł w III kw. 2011 r. 1,46 USD. Analitycy oczekiwali w III kw. zysku 1,10 USD na akcję. Przychody Boeinga w III kw. wyniosły 17,73 mld USD. Analitycy spodziewali się trochę lepszego wyniku, 17,83 mld USD.
Nasdaq OMX, drugi największy operator parkietów w Nowym Jorku i zachodniej Europie, zanotował w III kwartale zysk na akcję, po wykluczeniu zdarzeń jednorazowych, na poziomie 67 centów. Wynik za III kw. zgodny jest z oczekiwaniami analityków.
Bez echa przeszła publikacja słabszych od konsensusu wyników kwartalnych przez koncern paliwowy ConocoPhillips. Akcje spółki na koniec dnia lekko rosły.
Ponad 11 proc. straciły akcje Amazon.com z powodu gorszych od oczekiwań prognoz sprzedaży w okresie świątecznym. Dodatkowo aż osiem biur maklerskich obniżyło swoje ceny docelowe dla akcji tej spółki.
W czwartek swoje wyniki za trzeci kwartał przedstawią m.in. AstraZeneca, Bristol-Myers, ExxonMObil, P&G, ROyal Dutch Shell, Aetna, Motorola Solutions, Time Warner Cable, AMD, Motorola Mobility, Gilead Sciences, Baidu i Electronic Arts, a w piątek Chevron i Merck.