Nadal w rejonie: 2851 – 2853 pkt

Otwarcie kontraktów uplasowało się wczoraj dokładnie na poziomie piątkowej ceny odniesienia (2854 pkt). Tym samym pierwsza transakcja na FW20M11 została zawarta ponad istotnym przedziałem wsparcia Fibonacciego: 2851 – 2853 pkt.

Nie ukrywam, że spodziewałem się nieco gorszych nastrojów w porannej fazie handlu. Piątkowa sesja za oceanem nie ułożyła się bowiem po myśli byków (delikatnie mówiąc), a na domiar złego poranne nastroje na rynkach również nie wyglądały zbyt zachęcająco. Faktem pozostaje jednak to, że od pewnego czasu nasz rynek nie ulega tak łatwo zewnętrznej presji. To z kolei sprawia, iż budowanie strategii jedynie na bazie zewnętrznych przesłanek nie zawsze przynosi pożądany rezultat. Tak czy inaczej przedpołudniowa faza handlu przebiegła wczoraj pod znakiem aktywnych działań obronnych inicjowanych w rejonie: 2851 – 2853 pkt. Warto bowiem nadmienić, że po porannej, udanej próbie wykreowania ruchu kontrującego, notowania FW20M11 powróciły za chwilę ponownie w okolice w/w strefy wsparcia.

Jednak i tym razem niedźwiedziom ewidentnie zabrakło determinacji do przeprowadzenia skutecznego ataku, co w szybkim tempie zostało dostrzeżone i wykorzystane przez kupujących. Kontrakty zaczęły zatem sukcesywnie oddalać się od górnego ograniczenia strefy: 2851 – 2853 pkt. Na rynku realizował się jednak tak naprawdę wariant ruchu bocznego, gdyż przez bardzo długi okres czasu notowania FW20M11 poruszały się dosłownie w kilkupunktowym korytarzu cenowym (stroną nieco bardziej aktywną pozostawał jednak popyt).

W końcówce sesji charakter handlu nie uległ tak naprawdę zmianie, choć niewielką przewagę udało się wypracować sprzedającym. Ostatecznie zamknięcie FW20M11 uplasowało się jednak ponad zakresem wsparcia Fibonacciego: 2851 – 2853 pkt (czyli rejonu cenowego gdzie koncentrują się projekcje symetrycznej formacji ABCD).

Stronie podażowej nie udało się zatem sforsować stosunkowo istotnej zapory cenowej: 2851 – 2853 pkt. Warto przypomnieć, że analogicznym przedziałem wsparcia na WIG-u 20 pozostaje zakres: 2847 – 2852 pkt. Wydaje się, że dopóki notowania wymienionych walorów będą przebiegać ponad wskazanymi zakresami, niewielką przewagę techniczną będzie posiadał obóz byków.

W przypadku kontraktów zwróciłbym jednak w takiej sytuacji uwagę na strefę: 2875 – 2877 pkt. Jest to bowiem zakres zbudowany na bazie zniesienia 38.2%. Często przyjmuje się, że dopiero sforsowanie tego typu bariery podażowej (gdzie wypada właśnie zniesienia 38.2%) stanowi zapowiedź kontynuacji ruchu wzrostowego.
Problem pojawiłby się jednak (z punktu widzenia techniki), gdyby strefa: 2851 – 2853 pkt ugięła się w końcu pod naporem podaży. Ponieważ w wymienionym rejonie przecinają się także dwie median lines, uzyskany w ten sposób sygnał techniczny odznaczałby się potencjalnie dużą wiarygodnością. Nie wykluczam, że następstwem zaistniałego wyłamania mógłby być nawet test kolejnej zapory cenowej: 2815 – 2817 pkt.

W początkowej fazie dzisiejszego handlu raczej jednak nie dojdzie do przełamania 2851 – 2853 pkt. Sesja za oceanem miała bowiem neutralny przebieg, a poranne nastroje są na tyle dobre, iż strona popytowa powinna spróbować na fali tego zewnętrznego optymizmu zainicjować kolejną podfalę wzrostową. Tak jak jednak podkreślałem wcześniej, dopiero sforsowanie 2875 – 2877 pkt oznaczałoby, że kupujący mają zamiar powalczyć o zdecydowanie wyżej umiejscowione półki cenowe. Istotny w tym kontekście może zatem okazać się wynik konfrontacji w rejonie: 2875 – 2877 pkt.

Na zakończenie warto przypomnieć, że w piątek wygasa czerwcowa seria kontraktów. Często tak się zdarza, że w tygodniu wygasania danej linii instrumentów pochodnych na rynku nie może za bardzo dojść do wykrystalizowania się trwałej tendencji. W obecnej sytuacji przewagę techniczną zachowują byki (znany nam już układ ABCD) zatem strona popytowa niejako z założenia jest w trochę lepszym położeniu. Trudno jednak stwierdzić, czy bykom – biorąc właśnie pod uwagę piątkowe wydarzenia – uda się w pełni zamanifestować tę przewagę.

Opracowanie:
Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny