Nadchodzi szczyt zakupów w internecie. Czy unikniemy paczkowego chaosu?
Świątecznego paraliżu w tym roku nie będzie - zapewniają sklepy internetowe i doręczyciele. Szczególna uwaga jest zwrócona na merlin.pl, który przed poprzednią Gwiazdką zaliczył kompromitującą wpadkę. Teraz wszystko ma się odbyć bez problemów. Podobne zapewnienia słychać ze strony Poczty Polskiej.
04.12.2014 | aktual.: 04.12.2014 13:22
Liczba zakupów w internecie już bije zeszłoroczne rekordy. Świątecznego paraliżu jednak nie będzie - zapewniają sklepy internetowe i doręczyciele. Szczególna uwaga jest zwrócona na merlin.pl, który przed poprzednią Gwiazdką zaliczył kompromitującą wpadkę. Teraz wszystko ma się odbyć bez problemów. Podobne zapewnienia słychać ze strony Poczty Polskiej.
Jak wynika z analiz Instytutu Badawczego ARC Rynek i Opinia, do zakupu prezentów przez internet przymierza się aż 80 proc. respondentów. W ubiegłym roku część sklepów i doręczycieli miała spore problemy z realizacją zleceń. Teraz ma być lepiej - deklarują.
Marcin Zduńczyk, dyrektor marketingu i sprzedaży w Merlin.pl zapewnia, że w ramach przygotowań do nadchodzących świąt zoptymalizowano wiele procesów w sklepie. - Zwiększyliśmy zespół pracujący przy logistyce zamówień, zadbaliśmy również o jak najbardziej skrupulatną aktualizację dostępności produktów w sklepie, usprawniliśmy proces wysyłki oraz kontakt z klientem na etapie realizacji zamówienia - twierdzi.
Przedstawiciel merlina dodaje, że zwiększono zespół Biura Obsługi Klienta. Wzrosła też liczba bezpłatnych punktów odbioru na terenie całej Polski. Obecnie jest ich już ponad pół tysiąca.
- Sezon świąteczny to najbardziej intensywny okres zakupowy w roku, gdy rośnie nie tylko średnia zawartość koszyka zakupowego, ale i kwota zamówienia. Według naszych danych z ub. roku, sezon zakupów świątecznych rozpoczął się około 20 listopada i trwał nawet do 22 grudnia. Najwięcej zamówień realizowano jednak w tygodniu między 9 a 16 grudnia. W tym sezonie mamy już za sobą rekord w ilości dziennie wysyłanych paczek. Ufamy więc, że usprawnienia, które wdrożyliśmy i nadal wdrażamy, umożliwią sprawną realizację świątecznych zakupów przez cały sezon – tłumaczy Zduńczyk.
W przytoczonym wcześniej badaniu Instytutu Badawczego ARC 70 proc. respondentów zadeklarowało, że jako doręczyciela paczek wybierze Pocztę Polską. Jak pokazują dane publikowane przez firmę - już w ostatnim tygodniu listopada klienci pobili ubiegłoroczny rekord i wysłali o jedną czwartą więcej przesyłek niż w tym samym okresie w ubiegłym roku. Czy Poczta podoła wyzwaniu?
- Poczta Polska jest przygotowana do rekordowego roku paczkowego. Paczki z całej Polski są sortowane w 14 centrach rozdzielczych w kraju. Każdą z przesyłek można śledzić w internecie na stronie emonitoring.poczta-polska.pl. Dodatkowo Poczta udostępnia wszystkim możliwość informowania sms-em lub emailem o nadchodzącej paczce. Nadawcy dostają także sms lub emaile z potwierdzeniem o dostarczeniu przesyłki – informuje Żaneta Czyżniewska z biura prasowego Poczty Polskiej.
Czyżniewska przypomina też, że firma cały czas inwestuje we flotę pojazdów dowożących paczki i ładunki logistyczne. Od stycznia 2013 roku wymieniła ponad 2 tys. pojazdów. Tylko w tym roku wprowadziła 600 nowych aut. Do końca 2015 ma ich być 3 tys.
Jest więc nadzieja, że nie powtórzy się sytuacja z ubiegłego roku, kiedy klienci tak skarżyli się na paraliż przedświąteczny:
- 10 grudnia złożyłem zamówienia, które miało być zrealizowane w 24 godziny. Przelew poszedł od razu. Status zamówienia "towar spakowany i gotowy do wysyłki w ciągu 2 dni roboczych" zmienił się po 7 dniach, czyli 17 grudnia. 19 grudnia dostałem informacje z BOK sklepu Merlin, że wysyłka nastąpi w ciągu 2 dni roboczych licząc od 19 grudnia. Czyli wysyłka w ciągu 24 godzin możliwe, że będzie trwała 2 tygodnie. Nigdy nie zrobię zakupów w sklepie Merlin.pl – pisał pan Sebastian.
Liczymy więc na to, że merlin - oraz dziesiątki innych sklepów - wyciągnęły wnioski z tej lekcji, i że nieszczęścia sprzed roku - w postaci braku prezentów pod choinką - już się nie powtórzą.