Nadeszła oczekiwana realizacja zysków

Gdy spojrzymy na wykres WIG20 od połowy lutego to zobaczymy dynamiczne odbicie indeksu z poziomów zdecydowanie poniżej 1300 punktów. Po takim rajdzie rynkowi należy się odpoczynek i realizacja pokaźnych zysków.

27.03.2009 17:16

Dzisiejsza sesja idealnie wpisuje się w ten obraz. Indeks zaczął notowania od lekkiego spadku, ale podaż zdominowała sesję do samego końca.

Taniały przede wszystkim akcje spółek, które najwięcej zyskały, a więc miedziowy konglomerat KGHM, gdzie katalizatorem do przeceny okazały się obniżone rekomendacje przez Deutsche Bank oraz ING Securities. Oprócz spadających już tradycyjnie na zniżkującym rynku akcji banków, walory PKN Orlenu również złapały niedźwiedzi oddech. Rynek może w końcu racjonalnie podejdzie do wypowiedzi Waldemara Pawlaka o odkupieniu obowiązkowych rezerw ropy naftowej. Z jednej strony gdzie znajdą się na to pieniądze, a z drugiej pan Pawlak już różne rzeczy mówił, przykładowo o sławnych opcjach.

Na froncie danych warto zwrócić uwagę na styczniowe zamówienia w przemyśle w Eurolandzie, które zaskoczyły pozytywnie. Również drugi miesiąc z rzędu rosły wydatki amerykanów, chociaż zdecydowanie mniej niż w styczniu. Przy spadającym rynku serwisy będą winiły nienajlepsze informacje z gospodarki, ale pamiętać trzeba, że jeszcze niedawno wiele danych zaskakiwało negatywnie, podczas gdy obecnie publikowane informacje są zgodne z prognozami lub od nich lepsze. To dobry prognostyk na przyszłość.

Na rynku walutowym złoty zdecydowanie się osłabił. Rynek wykorzystał słabość giełd do przeceny naszej waluty, która wciąż utrzymuje się w kanale wzrostowym. Tak silne osłabienie może martwić i skłaniać uczestników rynku do rewizji niektórych prognoz. Skoro na dynamicznie rosnącym rynku akcji złoty zachowuje się stabilnie, a na spadającym wyraźnie traci to przyszłość nie musi jawić się w kolorowych barwach.

Łukasz Bugaj
analityk
Xelion. Doradcy Finansowi

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)