Rośnie liczba chorób zakaźnych. "Trzeba rozważyć kary"

Z każdym rokiem wzrasta liczba rodziców, którzy uchylają się od obowiązku zaszczepienia swoich dzieci. Prowadzi do wzrostu zachorowań na choroby zakaźne. Grzywna za brak szczepienia może wynieść nawet 10 tys. zł.

Nawet 10 tys. zł za brak szczepienia
Nawet 10 tys. zł za brak szczepienia
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Michałowski

Jak podaje portalsamorzadowy.pl, trend w kwestii uchylania się od szczepień obowiązkowych zaczął nasilać się w 2019 r. Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego wynika, że liczba odmów szczepień w Polsce wzrosła z 48,6 tys. w 2019 r. do 87,3 tys. w 2023 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To straszy Polaków na zakupach. "Niech mi pan nawet nic nie mówi"

Anna Dela, ekspertka zdrowia publicznego, mówiła w rozmowie z portalem, że brak szczepień osłabia tzw. odporność populacyjną, która chroni przed powrotem groźnych chorób, takich jak polio, gruźlica czy odra. 

WHO zaleca, aby poziom tzw. wyszczepienia wynosił 90-95 proc., jednak w Polsce wskaźniki te są niższe. W 2022 r. wskaźniki dla drugiej dawki szczepionki przeciw odrze wynosiły 86,2 proc.

10 tys. zł za brak szczepienia

W ostatnich latach w Polsce wyraźnie wzrosła liczba zachorowań na choroby zakaźne. W 2024 r. zarejestrowano ponad 32 tys. przypadków krztuśca, czyli prawie 30 razy więcej niż rok wcześniej. Podobnie niepokojące są dane dotyczące odry. Liczba przypadków wzrosła z 35 w 2023 r. do 279 w 2024 r.

Jak informuje portal, osobom, które uchylają się od obowiązku zaszczepienia dzieci, grożą grzywny do 10 tys. zł. W praktyce jednak przepis ten jest rzadko wykorzystywany.

"Trzeba rozważyć kary"

Zdaniem ekspertów konieczne są zmiany systemowe. Najwyższa Izba Kontroli wskazała na potrzebę lepszej cyfryzacji dokumentacji szczepień, np. wprowadzenia elektronicznej karty szczepień dziecka. Kolejnym pomysłem jest zakaz przyjmowania niezaszczepionych dzieci do żłobków i przedszkoli.  

– Jeżeli będziemy widzieć, że trend braku wyszczepialności się zwiększa, to kary też trzeba rozważyć, natomiast zostawiłabym to na sam koniec – podsumowała ekspertka.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)