"Wracajcie do domów!" Protesty na hiszpańskiej wyspie

Na ulicach Palma de Mallorca największego miasta Majorki, jednej z Balearskich wysp, odbył się protest. Kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców wyspy wyraziło swoje niezadowolenie związane z masowym napływem turystów.

Protesty na hiszpańskiej wyspie
Protesty na hiszpańskiej wyspie
Źródło zdjęć: © Getty Images | Europa Press 2024
oprac. KRWL

22.07.2024 | aktual.: 22.07.2024 07:43

Kilkanaście tysięcy mieszkańców Majorki protestowało w niedzielę w Palma de Mallorca, głównym mieście tej wyspy, przeciwko masowemu napływowi turystów.

Manifestacja połączyła mieszkańców z różnych grup

Manifestacja zgromadziła różnorodne grupy społeczne, w tym przedstawicieli organizacji społecznych, ruchów obywatelskich, aktywistów miejskich i ekologicznych, a także liczne rodziny. W rozmowach z mediami demonstranci wyrażali swoje obawy i niezadowolenie. Twierdzili, że masowy napływ turystów nie tylko wprowadza chaos komunikacyjny na Majorce, ale także prowadzi do degradacji środowiska naturalnego wyspy i drastycznego wzrostu kosztów utrzymania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podczas protestu, uczestnicy skandowali różne hasła przeciwko turystom. Słychać było okrzyki takie jak: "Wracajcie do domów!", "Nie niszczcie nam wyspy!", "Nadszedł czas, aby przestać", "Kto kocha Majorkę, nie niszczy jej", a także "Oddajcie nam Majorkę!". Niektórzy demonstranci przynieśli ze sobą transparenty, na których widniały napisy takie jak: "Nie walczymy z turystami, ale z niszczeniem Majorki", "Połóżcie kres turystyce!" oraz "Chcemy godnego życia!".

Protestujący wysuwali różne postulaty. Chcieli nie tylko ograniczenia liczby miejsc noclegowych dla turystów, ale także wydzielenia specjalnych stref na wyspie, gdzie nie można przyjmować wczasowiczów. Dodatkowo domagali się wprowadzenia limitów na liczbę samochodów, które mogą wjechać na Majorkę, jeżeli nie zostały zarejestrowane na wyspie.

Niedzielny protest to kolejne wydarzenie tego typu w Palma de Mallorca, zorganizowane w odpowiedzi na masową turystykę. Podobne demonstracje miały miejsce w ostatnich tygodniach także w innych hiszpańskich miastach, takich jak Barcelona, Alicante, Sewilla czy Malaga.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (11)
Zobacz także