Premier Julia Tymoszenko zapewniła, że zwiększenie kapitału usunie kłopoty z opłatami za rosyjski gaz kupowany do podziemnych zbiorników. Uzupełnienie zapasów jest konieczne przed zimą, aby zapewnić tranzyt do Unii Europejskiej. Obecnie znajduje się tam 20 miliardów metrów sześciennych gazu. Pod koniec zeszłego roku było tam o połowę więcej paliwa.
Premier poinformowała też, że trwają rozmowy z Brukselą i Moskwą na temat udzielenia kredytu Naftohazowi. "Negocjacje są napięte. Chciałabym wierzyć, że zakończą się sukcesem" - powiedziała Julia Tymoszenko.
Według komentatorów, zwiększenie kapitału o 18 miliardów 600 milionów hrywien, czyli 9 miliardów złotych, może zwiększyć prawdopodobieństwo udzielenia pożyczki. Pieniądze mają pochodzić z funduszu stabilizacyjnego budżetu, które z kolei mają tam trafić dzięki emisji obligacji.
