Największa katastrofa kolejowa w Grecji. Byli szefowie kolei z zarzutami zabójstwa

Prokuratura w Larissie w Grecji postawiła zarzut zabójstwa czterem byłym szefom Helleńskiego Przedsiębiorstwa Kolejowego OSE w związku z katastrofą kolejową. W lutym doszło w tym kraju do zderzenia pociągu towarowego i pasażerskiego, w wyniku którego zginęło 57 osób.

W katastrofie zginęło 57 osób
W katastrofie zginęło 57 osób
Źródło zdjęć: © Bloomberg via Getty Images | Konstantinos Tsakalidis
oprac. MZUG

29.08.2023 | aktual.: 29.08.2023 11:00

28 lutego doszło do zderzenia pociągu osobowego i towarowego w środkowej Grecji. Wielu z 350 pasażerów, którzy znajdowali się w pociągu, było studentami wracającymi po długim weekendzie do domu.

Według greckich mediów katastrofa była "najtragiczniejszym wypadkiem kolejowym, jakiego Grecja kiedykolwiek doświadczyła". W wypadku zginęło 57 osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Postawiono zarzuty byłym szefom kolei w Grecji

Zarzuty objęły prezesów, dyrektorów zarządzających i członka rady nadzorczej OSE. Dotyczą zabójstwa, ciężkiego uszkodzenia ciała i działań na szkodę bezpieczeństwa podróży.

Wcześniej został zatrzymany zawiadowca stacji kolejowej w Larissie, który wydał polecenie maszyniście, aby ten zignorował czerwone światło. - Przejedź przez zjazd na czerwonym świetle, aż do wjazdu na światłach Neon Poron — powiedział aresztowany. Maszynista, słysząc to, chciał się upewnić, że ma wjechać, mimo czerwonego światła: - Vasilis, czy mogę jechać? - zapytał. Kierujący ruchem kolejowym pewnym tonem odpowiada "jedź, jedź".

Po katastrofie doszło do długotrwałych i masowych demonstracji. Strajkowali kolejarze protestujący przeciwko warunkom pracy i "niebezpiecznemu brakowi modernizacji systemu kolejowego".

Dymisję złożył minister transportu Kostas Karamanlis, twierdząc, że może zrobić tylko tyle, aby uhonorować pamięć ofiar i przyznając, że państwo odpowiada za długoletnie zaniedbania. Dodał, że greckie koleje znajdują się w stanie, który jest niedopuszczalny w XXI wieku. W Grecji odbył się też 24-godzinny strajk generalny ogłoszony przez największe związki zawodowe.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)