Najwyższy czas, by znaleźć pracę na wakacje!
Wakacje już za miesiąc, więc to ostatnia chwila, by młodzi ludzie mogli sobie znaleźć fajną pracę na lato
Ofert tego typu jest mnóstwo, a wymagania praktycznie żadne - no, chyba, że ktoś nie wie, co to punktualność, pracowitość i odpowiedzialność. Jak taką pracę znaleźć?
- Przede wszystkim trzeba przeglądać oferty internetowe. Ja co roku od dwóch lat korzystam z tej formy znalezienia pracodawcy. Najczęściej najpierw wybieram miejsce, w którym chciałabym spędzić wakacje, a potem dopiero szukam tam pracy. W ten sposób i zarabiam i wypoczywam - mówi Magda, studentka z Pruszcza Gdańskiego. Rzeczywiście, najwięcej ofert na sezonową pracę jest właśnie w miejscowościach turystycznych, które po zimowo-wiosennym zastoju, właśnie zaczynają odżywać. Tak jest w większości miejscowości nad polskim morzem, w górach czy np. na Mazurach.
- Nie opłaca się zatrudniać pracowników na cały rok, dlatego też posiłkujemy się pracownikami sezonowymi - mówi Tomasz Adamski, kierownik pensjonatu w Karkonoszach. W miejscowościach turystycznych najczęściej poszukiwani są młodzi ludzie, którzy mogliby pracować np. w charakterze kelnerek i kelnerów, pomocy kuchennych, barmanów czy kucharzy. Pamiętajmy jednak, że w przypadku pracy w gastronomii musimy spełnić pewne warunki. Jednym z podstawowych kryteriów wymaganych przez pracodawcę jest książeczka sanepidowska, z aktualnymi badaniami lekarskimi.
Bez tego na pracę w restauracji, czy nawet w budce z hamburgerami nie mamy co liczyć. Sporo ofert pracy sezonowej znajdziemy także na wsi, gdzie poszukiwane są osoby do zbioru owoców, warzyw, czy do pracy w przetwórniach. Stawka zależna jest od pracodawcy. Niektórzy płacą np. 6 - 8 złotych za godzinę pracy, inni wyliczają nasz zarobek od ilości zebranych owoców. Więcej zarobić można w gastronomii, szczególnie jeśli uda nam się znaleźć pracę kelnera, możemy wówczas liczyć na napiwki. Przed rozpoczęciem poszukiwań jednak musimy się określić i zadecydować, czy szukamy pracy w kraju, czy za granicą? Bez względu na to, czy szukamy pracy fizycznej, czy umysłowej powinniśmy mieć przygotowane profesjonalne CV. Jeżeli nie wiemy dokładnie jak takie CV powinno wyglądać i nie mamy doświadczenia w pisaniu CV, powinniśmy znaleźć na przykład w Internecie wzór takiego profesjonalnego CV i napisać swoje według takiego wzoru. Należy również pamiętać o zdjęciu. Wielu pracodawców od razu, bez przeglądania odrzuca wszystkie
zgłoszone CV bez fotografii. Jeżeli decydujemy się na pracę za granicą to sprawa się nieco komplikuje – możemy jednak skorzystać z usług agencji działających w ramach programu Work and Travel. Jednakże warto dokładnie sprawdzić firmę, czy agencję z której usług korzystamy.
Wprawdzie większość jest uczciwa, ale niestety jak wszędzie zdarzają się czarne owce i możemy wylądować „na lodzie” – w obcym kraju bez pracy i pieniędzy, a zdarzały się i gorsze przypadki. Jeśli mamy odpowiednie kwalifikacje mamy szansę na naprawdę ciekawe i atrakcyjne letnie wakacje - np. w charakterze opiekuna na obozach czy zorganizowanych wycieczkach, ratownika, czy tzw. "kaowca", czyli animatora kultury, czasu wolnego, sportu bądź rozrywki. Sprawdźmy jednak wcześniej, czy firma, która chce nas zatrudnić jest uczciwa. Najlepszym, a przynajmniej najbezpieczniejszym, rozwiązaniem jest wyjazd do jakiejś znajomej osoby, która mieszka za granicą i będzie mogła nam pomóc w znalezieniu pracy. Dobrze też jeżeli w miarę możliwości (jeżeli takie posiada) „zaklepie nam” już jakieś stanowisko przed naszym przyjazdem. Z kolei po zakończeniu wakacji i powrocie do domu warto podtrzymać kontakt z naszym zagranicznym pracodawcą, ponieważ na przyszłe wakacje znów może potrzebować pracownika.
Najlepiej zarobimy przy zajęciach nietypowych, wymagających doświadczenia lub kwalifikacji lub bardzo ciężkich fizycznie - np. przy zbiorze szparagów w Niemczech możemy dostać nawet 7 euro za godzinę. Nie są to jednak łatwe pieniądze. Tak więc pozostaje nam tylko przeglądanie ofert, a praca na wakacje dla chcącego na pewno się znajdzie.
AD/MA