Napływ pracowników do Danii trwa

"Choć sami mamy 100 tys.
bezrobotnych, do Danii napływają Niemcy i Polacy podejmujący
niewykwalifikowane prace" - informuje w poniedziałek kopenhaski
dziennik "Politiken" i wcale się temu zjawisku nie dziwi.

Napływ cudzoziemskich pracowników trwa, choć w tym samym czasie pewna grupa Duńczyków nie może znaleźć dla siebie miejsca na rynku pracy. Oficjalna liczba bezrobotnych wynosi w Danii ponad 100 tys., co stanowi ok. 3,8 proc. mieszkańców zdolnych do pracy. Dziennik wyjaśnia, że przyczyną tego zjawiska jest w dużej mierze niechęć Duńczyków do podejmowania gorzej płatnych prac, które nie wymagają szczególnych kwalifikacji.

Gazeta pisze, że Polak zatrudniony w polskim przemyśle mięsnym zarabia brutto za godzinę poniżej równowartości 50 koron duńskich (ok. 29 PLN), Niemiec otrzymuje u siebie równowartość 100 koron (ok. 52 PLN). W Danii obaj zarabiają 180 koron (nieco ponad 93 PLN).

Takie różnice zarobków powodują, że ta branża w Danii nie ma żadnych problemów z pracownikami dzięki napływowi Niemców i Polaków, jak to przyznał przedstawiciel związku producentów mięsnych Jens Peter Bostrup.

W Danii stale rośnie zapotrzebowanie na pracowników. W ostatnim czasie dwukrotnie zwiększyła się liczba zawodów cierpiących na brak rąk do pracy. Najbardziej dotknięte sektory to służba zdrowia i budownictwo.

Z powodu coraz większego niedoboru rąk do pracy, od 2008 roku wiek emerytalny zostaje w Danii podniesiony z dotychczasowych 65 lat (kobiety i mężczyźni) do 67 lat. Ponadto wprowadza się zakaz zwalniania ludzi z pracy z powodu wieku, obowiązujący do 70. roku życia pracownika.

Obecnie, według "Politiken", oficjalne prawo do pracy w Danii posiada 12 tysięcy przybyszów z nowych państw UE, z których większość stanowią Polacy. Z innych źródeł wiadomo, że w Danii mieszka już na stałe i pracuje ponad 15 tys. Polaków, z których ponad połowa ma duńskie obywatelstwo. Polacy plasują się jednak dopiero na 10 miejscu wśród grup cudzoziemskich. Wyprzedzają ich np. Niemcy, których mieszka w Danii 25 tys. i Szwedzi - ponad 16 tysięcy.

Dodatkowo - jak uzupełnia te oficjalne dane poniedziałkowa "Politiken" - ponad 6 tys. Niemców mieszkających blisko granicy dojeżdża do pracy w Danii. Czyni to również codziennie 14 tys. Szwedów, dojeżdżających promami i mostem przez cieśninę Sund.

Michał Haykowski

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord