Napływ pracowników do Danii trwa

"Choć sami mamy 100 tys.
bezrobotnych, do Danii napływają Niemcy i Polacy podejmujący
niewykwalifikowane prace" - informuje w poniedziałek kopenhaski
dziennik "Politiken" i wcale się temu zjawisku nie dziwi.

11.06.2007 | aktual.: 30.07.2007 14:58

Napływ cudzoziemskich pracowników trwa, choć w tym samym czasie pewna grupa Duńczyków nie może znaleźć dla siebie miejsca na rynku pracy. Oficjalna liczba bezrobotnych wynosi w Danii ponad 100 tys., co stanowi ok. 3,8 proc. mieszkańców zdolnych do pracy. Dziennik wyjaśnia, że przyczyną tego zjawiska jest w dużej mierze niechęć Duńczyków do podejmowania gorzej płatnych prac, które nie wymagają szczególnych kwalifikacji.

Gazeta pisze, że Polak zatrudniony w polskim przemyśle mięsnym zarabia brutto za godzinę poniżej równowartości 50 koron duńskich (ok. 29 PLN), Niemiec otrzymuje u siebie równowartość 100 koron (ok. 52 PLN). W Danii obaj zarabiają 180 koron (nieco ponad 93 PLN).

Takie różnice zarobków powodują, że ta branża w Danii nie ma żadnych problemów z pracownikami dzięki napływowi Niemców i Polaków, jak to przyznał przedstawiciel związku producentów mięsnych Jens Peter Bostrup.

W Danii stale rośnie zapotrzebowanie na pracowników. W ostatnim czasie dwukrotnie zwiększyła się liczba zawodów cierpiących na brak rąk do pracy. Najbardziej dotknięte sektory to służba zdrowia i budownictwo.

Z powodu coraz większego niedoboru rąk do pracy, od 2008 roku wiek emerytalny zostaje w Danii podniesiony z dotychczasowych 65 lat (kobiety i mężczyźni) do 67 lat. Ponadto wprowadza się zakaz zwalniania ludzi z pracy z powodu wieku, obowiązujący do 70. roku życia pracownika.

Obecnie, według "Politiken", oficjalne prawo do pracy w Danii posiada 12 tysięcy przybyszów z nowych państw UE, z których większość stanowią Polacy. Z innych źródeł wiadomo, że w Danii mieszka już na stałe i pracuje ponad 15 tys. Polaków, z których ponad połowa ma duńskie obywatelstwo. Polacy plasują się jednak dopiero na 10 miejscu wśród grup cudzoziemskich. Wyprzedzają ich np. Niemcy, których mieszka w Danii 25 tys. i Szwedzi - ponad 16 tysięcy.

Dodatkowo - jak uzupełnia te oficjalne dane poniedziałkowa "Politiken" - ponad 6 tys. Niemców mieszkających blisko granicy dojeżdża do pracy w Danii. Czyni to również codziennie 14 tys. Szwedów, dojeżdżających promami i mostem przez cieśninę Sund.

Michał Haykowski

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)