Nerwowe reakcje na dewaluację waluty Wenezueli

Po ogłoszeniu przez prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza dewaluacji waluty tego kraju - bolivara, zaprotestowali liderzy opozycji, a Wenezuelczycy w panice wykupują produkty elektroniczne w oczekiwaniu na drastyczne podwyżki cen.

Nerwowe reakcje na dewaluację waluty Wenezueli
Źródło zdjęć: © AFP

10.01.2010 | aktual.: 10.01.2010 08:29

- Standard życia Wenezuelczyków został zdewaluowany - powiedział opozycyjny burmistrz Caracas Antonio Ledezma.

Bolivar będzie miał obecnie dwa kursy wobec dolara.

Pierwszy wynosić będzie 2,60 bolivara za 1 dolara i stosowany będzie w przypadkach "transakcji uważanych za priorytetowe przez rząd". Drugi ma wynosić 4,60 bolivara za 1 dolara i stosowany będzie w pozostałych transakcjach.

Oznacza to dewaluację wenezuelskiej waluty o - odpowiednio - 17 i 50%.

Dotychczasowy oficjalny kurs bolivara wobec dolara wynosił 2,15 i pozostawał niezmieniony od 2005 r.

Minister finansów w gabinecie Chaveza, Ali Rodriguez przyznał, że dewaluacja pogłębi i tak już dramatycznie wysoką inflację, która sięga 25% i jest najwyższa w całej Ameryce Łacińskiej.

Rodriguez twierdzi, że inflacja wzrośnie od 2 do 3%, ale wielu ekonomistów uważa, że będzie znacznie wyższa.

Wobec nowego kursu waluty spada import, zwłaszcza samochodów, komputerów, urządzeń elektronicznych i telekomunikacyjnych, alkoholu i tytoniu.

Liderzy opozycji ogłosili w sobotę, ze dewaluacja bolivara to cios dla krajowej gospodarki, a jednocześnie metoda na sfinansowanie nadchodzących wyborów parlamentarnych.

Konsumenci, w obawie przed gwałtownym wzrostem cen ustawili się w kolejkach i masowo kupują towary z importu, których ceny wzrosną.

Wenezuela, zaliczająca się do największych eksporterów ropy naftowej na świecie, boryka się z głęboką recesją.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)