Nerwus, dyslektyk, brutal, odludek – te cechy nie zamykają drogi do sukcesu

Nadpobudliwych roznosi energia, zakładają więc firmy i wdrażają niezliczone innowacje

Nerwus, dyslektyk, brutal, odludek – te cechy nie zamykają drogi do sukcesu
Źródło zdjęć: © PAP

11.07.2012 | aktual.: 11.07.2012 14:47

Nadpobudliwych roznosi energia, zakładają więc firmy i wdrażają niezliczone innowacje. Wyobcowani z otoczenia we wnętrzu swojego wyciszonego umysłu kreują genialne idee. Ci ze skłonnością do agresji sprawdzają się w wielkim biznesie, gdzie taka cecha bardzo się przydaje. A wśród dyslektyków… nie brakuje znanych żurnalistów i wybitnych pisarzy.

Dużo ruchu. Jakie efekty?

Największy umysł XX wieku Albert Einstein nie dość, że cierpiał z powodu ADHD, to jeszcze na dodatek zmagał się z dysleksją. Nadpobudliwość nękała polityka Winstona Churchilla i koszykarza Michaela Jordana. Ze znanych Polaków przyznają się do niej m.in. aktorka Joanna Szczepkowska, satyrycy Szymon Majewski i Krzysztof Skiba. W związku z niedawną aferą medialną dała też o sobie znać nadpobudliwość Kuby Wojewódzkiego. Zmagający się z nią ludzie rzadko wytrzymują przy biurkach czy komputerach. Według „Wprost”, najczęściej idą do pracy jako handlowcy, aktorzy, dziennikarze i lekarze w pogotowiu.

Jej najbardziej znane objawy to problemy z koncentracją, niechęć do nauki wtłoczonej w szkolne ramy, trudności z doprowadzaniem projektów do końca. Na zespół nadpobudliwości psychoruchowej, czyli ADHD, według ocen specjalistów cierpi od 4 do 8 proc. dzieci w wieku 7-13 lat. Aż u 85 proc. z nich występuje on również w wieku dorosłym.

Być może ludzi z ADHD byłoby jeszcze więcej, gdyby lekarze za każdy razem potrafili trafnie diagnozować przyczyny kłopotów, z jakimi boryka się dziecko. Niestety, w Polsce ten aspekt kuleje. Z diagnostyką w naszym kraju wciąż jeszcze nie jest najlepiej. Za mało jest specjalistów, którzy prowadzą terapię dziecka.

Przed laty było z tym jeszcze gorzej. Joanna Szczepkowska zwierza się na łamach farmaceutycznego portalu „Bez recepty”: - Długo nikt nie potrafił mnie zdiagnozować, mimo że zrobiłam nawet testy neurologiczne.

- Kiedy byłem chłopcem, nie było jeszcze takiej choroby, jak ADHD. Byłem więc po prostu niegrzecznym chłopcem i ciągle straszono mnie szkołą specjalną – komentuje z kolei Szymon Majewski.

Na szczęście ADHD nie uniemożliwia funkcjonowania w pracy. Przeciwnie, często daje pozytywny impuls do działania. Oto pożądane cechy nadpobudliwych: energia, entuzjazm, ponadprzeciętna kreatywność, duża wyobraźnia oraz intuicja. Są ciekawi świata, pomysłowi, łapią w lot nowe idee. Nic więc dziwnego, że ich zdolności bardzo często znajdują ujście w różnych sferach sztuki.

Praca z Tobą mnie niszczy. Jak wyzwolić się z emocjonalnych pułapek w miejscu pracy?Praca z Tobą mnie niszczy. Jak wyzwolić się z emocjonalnych pułapek w miejscu pracy?

Robi błędy, ale nieźle pisze

Wśród znanych osób z dysleksją nie brakuje z kolei ludzi pióra. W ich przypadku, według psychologów, zadziałać mogła znana reguła: „co cię nie zabije, to cię wzmocni”. Strona poświęcona sławnym dyslektykom wymienia twórczynię kryminałów Agatę Christie, bajkopisarza Hansa Christiana Andersena. A także polskich dziennikarzy: Adama Wajraka i Jacka Żakowskiego.

Jak to możliwe? Wiele zależy od pasji i uporu w pokonywaniu przeszkód, a także od własnej kreatywności. Pomaga też stopniowa zmiana spojrzenia na dyslektyków. Niegdyś dzieciom mającym trudności z nauką czytania groziło skierowanie do szkoły specjalnej i piętno na całe życie. Z takiej szkoły nie szło się na studia, można było zostać najwyżej majstrem lub stolarzem.

Dziś już w zasadzie nie zdarza się patrzenie na nich jak na ludzi ułomnych, upośledzonych. Dysleksja to po prostu jedna z powszechnych przypadłości cywilizacyjnych. Bywa i tak, że pisarz czy dziennikarz z dysleksją odnosi sukces zawodowy właśnie dzięki ciągłej konieczności pokonywania przeszkód, i to od najmłodszych lat. To, jak nic innego, wyrabia charakter. „Nie możesz zrobić czegoś w jakiś sposób, zrób to inaczej” – taka dewiza przyświecała na przykład Żakowskiemu. Dziennikarz tłumaczy też swój sukces ogromną pomocą, jaką w dzieciństwie otrzymał od mamy.

Do celu po trupach – komu to wychodzi?

Brak wrażliwości społecznej i emocjonalnej oraz wysoki stopień agresji to z kolei czynniki pomagające w biznesie. O ten pierwszy bywa posądzany Mark Zuckerberg, który, według czasopisma „The Economist”, ma reakcje równie wyraziste, „jak zawodowy pokerzysta”. Agresja, niecierpliwość, skłonność do bezwzględnej krytyki współpracowników to z kolei cechy typowe dla tzw. osobowości typu A. Kto ją ma, dobrze odnajdzie się na wysokim stanowisku w korporacji.

Osoby takie to przebojowi pracoholicy, gotowi do pracy po 16 godzin na dobę i wymagający tego samego od innych. Cenią wysoki standard życia, chętnie i bez oporów ryzykują, często dążą do sukcesu za wszelką cenę. Dlatego łatwo ich znaleźć na najwyższych korporacyjnych stołkach.

O nazwiskach mogących służyć jako przykłady w takim przypadku głośno się nie mówi. Nikt oficjalnie nie przyzna się do bycia bezwzględnym, krwiożerczym, pomiatającym współpracownikami rekinem biznesu. Choćby nawet w oczach opinii publicznej tym właśnie był.

TK/MA

Praca z Tobą mnie niszczy. Jak wyzwolić się z emocjonalnych pułapek w miejscu pracy?Praca z Tobą mnie niszczy. Jak wyzwolić się z emocjonalnych pułapek w miejscu pracy?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (369)