Nie daj się wpuścić w maliny. Oto sześć krajów i ich nietypowe standardy rekrutacyjne

Jakie standardy rekrutacyjne obowiązują w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Szwajcarii i w Austrii?

Obraz
Źródło zdjęć: © ˆ contrastwerkstatt - Fotolia.com

Jakie standardy rekrutacyjne obowiązują w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Szwajcarii i w Austrii? O czym warto wiedzieć, żeby nie wyłożyć się na rozmowie kwalifikacyjnej?

Każde państwo ma własne wymogi dotyczące procesu rekrutacyjnego. Należy mieć tego świadomość, by zwiększyć swoje szansę na zdobycie zatrudnienia i uniknąć nieprzyjemnych sytuacji.

Zatem co może nas zaskoczyć?

Austria

Szansę na zatrudnienie w tym kraju może przekreślić skłonność do alkoholu i papierosów. Pracodawcy potrafią sprawdzać kandydatów pod kątem uzależnień - przestrzega Marcin Kotus z serwisu Feender.com., który opracował poradnik "Jak wygląda rekrutacja w Europie".

- Dlatego trzeba pamiętać, aby za każdym razem odmówić, gdy ktoś na rozmowie kwalifikacyjnej zaproponuje papierosa lub drinka. Taka propozycja będzie prawdopodobnie testem - dodaje.

Testem nie będzie za to pytanie o ciążę czy stan zdrowia kandydata - to standardowe pytania, które padają podczas rozmów o pracę w Austrii. O czym jeszcze trzeba pamiętać?

- Starając się o pracę w Austrii, trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo proces rekrutacyjny może trwać nawet kilka miesięcy - wyjaśnia Kotus.

Francja

- W większości państw kandydaturę na dane stanowisko zgłasza się w formie elektronicznej, np. mailem czy przez formularz online. We Francji wciąż można spotkać się z wymogiem przesłania dokumentów w formie papierowej, a nawet napisanych odręcznie - mówi Kotus.

Dlaczego? Niektórzy pracodawcy dokonują analizy grafologicznej kandydatów.

- Francję od Polski różni też to, że informacje o wyniku rekrutacji często są wysyłane tradycyjną pocztą - dodaje Kotus. Zwyczajem we Francji jest również to, że rekruter na koniec rozmowy kwalifikacyjnej podaje informacje o kolejnym etapie rekrutacji, terminy dalszych spotkań itd.

- Jeżeli nasza rozmowa dobiegnie końca i nie dostaniemy tych informacji, to znaczy, że rekrutujący dał nam do zrozumienia, że dla nas to już koniec tej rekrutacji - wyjaśnia ekspert z Feender.com.

Francuskie prawo zabrania rekruterom weryfikować prawdziwość zawartych w dokumentach aplikacyjnych informacji. Muszą oni wierzyć kandydatom na słowo.

Zaskoczeniem dla polskich pracowników może być także to, że we Francji kandydat powinien odpowiadać na pytania wychodzące poza sferę zawodową - w większości państw sytuacja rodzinna, orientacja seksualna, poglądy polityczne oraz wyznanie to tematy, które podczas rozmów kwalifikacyjnych należą do tematów tabu.

We Francji nie musimy odpowiadać tylko na pytania dotyczące dzieci - kandydat nie ma obowiązku mówić, czy ma dzieci, ile, ani w jakim wieku.

Szwajcaria

- Tutaj z kolei nie można robić notatek, o ile nie zostanie to powiedziane wprost. Nie można też zadawać pytań, dopóki rekrutujący nie powie, że przyszedł na to czas - mówi Kotus.

To kraj o bardzo ścisłych, a momentami dziwnych regulacjach. W Szwajcarii funkcjonuje przyzwolenie na wyższy poziom kontroli nad pracownikami, co oznacza, że tak naprawdę kandydaci - jeśli myślą poważnie o pracy - powinni odpowiadać na wszystkie zadawane pytania.

Kobiety nie powinno zatem dziwić pytanie o planowanie ciąży. I jeszcze jedno - szwajcarscy rekruterzy są wyczuleni na punkcie masowo powielanych treści CV i listów motywacyjnych. Dlatego jeśli przyjdzie nam je pisać - zachowajmy oryginalność.

Prawdopodobieństwo, że tak się stanie, wydaje się jednak małe, ponieważ w Szwajcarii przeważają formularze rekrutacyjne.

Norwegia

- Powszechną praktyką w tym kraju jest telefon do działu HR z pytaniem o to, jakie informacje szczególnie interesują pracodawcę - mówi Kotus. - Przy okazji takiego telefonu warto zapytać o dress code. Norwegowie noszą się dość swobodnie, więc momentami lepiej się nie wygłupiać i nie przychodzić na spotkanie w garniturze czy garsonce - dodaje.

Starając się o pracę w Norwegii, nie musimy się bać poruszania niewygodnych dla nas tematów - zabronione tu są pytania o poglądy polityczne, religijne, przynależność do związków zawodowych, dzieci, planowanie rodziny czy orientację seksualną.

Jeśli kandydatowi uda się zdobyć pracę, informacja o tym zostanie do niego wysłana tradycyjną pocztą.

Wielka Brytania

Znane w Wielkiej Brytanii powiedzenie, że dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach, odnosi się m.in. do rozmowy kwalifikacyjnej. W tym kraju wynagrodzenie jest prawie zawsze podawane w ogłoszeniu i nie podlega negocjacji, a wszelkie próby podejmowania tego tematu dyskwalifikują kandydata.

Wybierając się na rozmowę kwalifikacyjną w Wielkiej Brytanii, nie zapomnijmy również wziąć ze sobą dowodu tożsamości lub paszportu, ponieważ w Anglii prawo nakłada na prowadzącego rekrutację obowiązek sprawdzenia tożsamości kandydata,

Zanim jednak dotrzemy na rozmowę, musimy wysłać aplikację - najczęściej uzupełniając dane w gotowym formularzu rekrutacyjnym. Tutaj jednak uwaga - Brytyjczycy są szczególnie wyczuleni na punkcie limitu znaków i słów. Ich przekroczenie w formularzu może przekreślić nasze szanse w rekrutacji.

Niemcy

- Trzeba absolutnie pamiętać, że powszechne u nas krytykowanie różnych rzeczy jest źle tolerowane w Niemczech. Nawet jeżeli zostaniemy w rozmowie poproszeni o skrytykowanie czegoś, trzeba rozważyć odmowę odpowiedzi. To może być test, czy ulegniemy chęci krytykowania - mówi Kotus.

Niemcy są znani ze skrupulatności. Gdy staramy się o dane stanowisko, konieczne jest dostarczenie zestawu dokumentów składającego się z CV, listu motywacyjnego, zdjęcia oraz listów polecających.

Kiedy już zostaniemy zaproszeni na rozmowę, musimy pamiętać, że Niemcy oceniają wszystko - pod lupę zostaną zatem wzięte nie tylko wiedza i umiejętności, ale też nasz wygląd: ubiór, fryzura czy biżuteria.

Jolanta Miśków, MA

Wybrane dla Ciebie
Ostatnie żniwa w tym roku. Oto jak idą zbiory na południu
Ostatnie żniwa w tym roku. Oto jak idą zbiory na południu
Jeżdżą mimo zakazu. Zatrważające nowe dane policji
Jeżdżą mimo zakazu. Zatrważające nowe dane policji
Kupią nowe organy. Przetarg rozstrzygnięty. Będą kosztować fortunę
Kupią nowe organy. Przetarg rozstrzygnięty. Będą kosztować fortunę
Umieścili kartkę o płatnościach gotówką. Burza w komentarzach
Umieścili kartkę o płatnościach gotówką. Burza w komentarzach
Obowiązek dla 3,5 mln Polaków w 2025 r. Inaczej 5 tys. zł kary
Obowiązek dla 3,5 mln Polaków w 2025 r. Inaczej 5 tys. zł kary
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Straszą podniesieniem cen. Branża chce sprzedawać alkohol na stacjach
Straszą podniesieniem cen. Branża chce sprzedawać alkohol na stacjach
Kupił paczki niespodzianki na Vinted za niecałe 60 zł. To w nich było
Kupił paczki niespodzianki na Vinted za niecałe 60 zł. To w nich było
Ranking zamożności. Najbiedniejsze miasteczko jest na Dolnym Śląsku
Ranking zamożności. Najbiedniejsze miasteczko jest na Dolnym Śląsku
Rząd podniesie akcyzę? Resort rolnictwa ostrzega przed skutkami
Rząd podniesie akcyzę? Resort rolnictwa ostrzega przed skutkami
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
1750 zł dopłaty do rachunków. Kto skorzysta i jak złożyć wniosek?
1750 zł dopłaty do rachunków. Kto skorzysta i jak złożyć wniosek?