Nie każdy pijany kierowca straci samochód. Resort Ziobry łagodzi przepisy
Ministerstwo Sprawiedliwości planuje zmienić zasady przepadku pojazdu. Już nie każdy pijany sprawca wypadku straci samochód, tylko ten, który ma co najmniej 1 promil alkoholu we krwi - czytamy we wtorkowym "DGP".
21.03.2023 07:54
Przesunięcie z 14 grudnia 2023 r. na 14 marca 2024 r. planowanego wejścia w życie przepisów dotyczących pijanych kierowców to niejedyne zmiany, które zamierza wprowadzić Ministerstwo Sprawiedliwości w okresie vacatio legis.
Choć surowe przepisy w postaci konfiskowania pojazdów pijanym kierowcom wejdą w życie później, to wszystko wskazuje na to, że będą stosowane bardziej racjonalnie - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"DGP" zaznacza, że w obecnym brzmieniu nowelizacja kodeksu karnego przewiduje, że przepadek pojazdu lub jego równowartości będzie stosowany wobec pijanych kierowców mających co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi (0,75 mg/dm sześc. w wydychanym powietrzu). Gdyby kierowca w stanie nietrzeźwości spowodował wypadek, traciłby pojazd nawet po nieznacznym przekroczeniu zaledwie 0,5 promila - zauważa gazeta.
"Wpłynęło dużo uwag". Resort sprawiedliwości reaguje
Cytowany przez "DGP" wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, który jest odpowiedzialny za reformę kodeksu karnego podkreślił, że do resortu wpłynęło w tej sprawie dużo uwag.
- Po ponownym przeanalizowaniu tego problemu uznaliśmy, że musimy wprowadzić pewną gradację. Stąd przepadek pojazdu będzie stosowany wobec sprawców wypadków, którzy mają co najmniej 1 promil alkoholu we krwi – podkreślił.