Nie ma potrzeby czekać z obniżkami stóp proc.- Bratkowski, RPP (aktl.)

...

dochodzą kolejne wypowiedzi członka RPP #

13.09. Warszawa (PAP) - Nie ma potrzeby, żeby czekać z obniżkami stóp procentowych - uważa Andrzej Bratkowski z Rady Polityki Pieniężnej. Jego zdaniem jest dość duża szansa, że RPP zdecyduje się na obniżenie stóp proc. w tym roku.

"Jest sens, żeby obniżać stopy proc. Nie ma potrzeby czekać" - powiedział Bratkowski w TVN CNBC po publikacji danych GUS o sierpniowej inflacji.

Członek RPP dodał, że jego zdaniem jest dość duża szansa na to, że w tym roku RPP zdecyduje się obniżyć stopy procentowe.

"Moim zdaniem jest dość duża szansa na to, że moi koledzy zdecydują się w tym roku na obniżki. Pojawienie się nowej prognozy będzie elementem zmniejszającym presję związaną z bieżącymi danymi. Nie twierdzę, że listopad to pierwszy możliwy termin" - powiedział.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu wzrosły o 3,8 proc. w stosunku do sierpnia 2011 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny spadły o 0,3 proc.

"Na tyle (inflacja jest - PAP) pod kontrolą, że spada, a nie rośnie. Natomiast oczywiście powyżej celu inflacyjnego nadal. (...) Jest to związane przede wszystkim z cenami żywności i paliw. Więc nie jest to sytuacja, która by groziła jakąś eskalacją inflacji, wzrostem. Z mojego punktu widzenia są to dosyć dobre dane"

Członek RPP zaznaczył, że inflacja CPI we wrześniu może być nieco wyższa, niż w sierpniu.

"(...) inflacja w tej chwili w zasadzie jest nieistotna, szczególnie, jeżeli nie obserwujemy i nie ma obaw o efekty drugiej rundy - to jaka jest inflacja w sierpniu i jaka będzie we wrześniu - we wrześniu może być troszeczkę wyższa (...) te efekty bazy mogą spowodować, że z 3,8 wejdziemy na 3,9. Ponieważ pod koniec roku ceny rosły szybciej, to prawdopodobnie inflacja pod koniec roku będzie spadała szybciej. Natomiast dla mnie istotne jest to, jaka będzie inflacja za rok" - powiedział.

"(...) Moja prognoza cały czas jest taka, że w pierwszym kwartale przyszłego roku będziemy już w celu i to niezależnie od tego, co zrobimy ze stopami procentowymi. A ze względu na koszty recesji jest powód, żeby obniżać stopy procentowe" - dodał.

"Ale oczywiście spowolnienie wzrostu gospodarczego w Polsce do poziomu np. 1,0 proc. też ma wiele konsekwencji negatywnych podobnych do tych, które występują w gospodarkach bardziej rozwiniętych, gdzie recesja jest rzeczywiście pełna (...) Ja nie twierdzę, że musimy mieć recesję, mam nadzieję, że uda nam się jakoś ten przyszły rok przeżyć ze wzrostem gdzieś między 1 a 2 proc. Może w połowie przyszłego roku ta gospodarka zacznie trochę bardziej przyspieszać, ale na pewno nie do jakichś poziomów, które by stwarzały presję inflacyjną. Natomiast taki niski wzrost gospodarczy będzie oznaczał, że inflacja do celu spadnie w I kwartale i dalej będzie spadała" - ocenia członek RPP.(PAP)

jba/ osz/

Źródło artykułu:PAP
inflacjafinansestopy

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)