Nie mamy co liczyć na podwyżkę
Mimo spowolnienia bezrobocie utrzymuje się na stałym poziomie. Mamy jednak małe szanse na podwyżki - pisze Dziennik Gazeta Prawna.
14.11.2011 08:09
Od czterech miesięcy bezrobocie nie zmieniło się, lecz już w listopadzie przybędzie nam osób bez pracy. W grudniu bezrobocie może wzrosnąć do 12,6 proc. - szacują ekonomiści PKO BP.
Mimo spowolnienia w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy pensje wzrosły o 6,6 proc. Jest to efekt dobrych wyników firm z końca zeszłego i początku bieżącego roku. Teraz jednak ma być inaczej.
Pogarszająca się sytuacja na rynku pracy już ograniczyła możliwości pracodawców. W czwartym kwartale podwyżki planuje jedynie 8,9 proc. przedsiębiorstw ankietowanych przez NBP. W całym 2010 roku realny wzrost wynagrodzeń może spaść do 1,2 proc. Będzie to najniższy przyrost pensji od siedmiu lat.
W przyszłym roku ma być podobnie. Dodatkowo bezrobocie wzrośnie do 13,2 proc. - szacuje Urszula Kryńska, ekonomista banku Millenium.