Nie mogli kupić nawet wody. Kompromitacja na świeżo odnowionym dworcu

W lutym portal trojmiasto.wyborcza.pl informował, że po kosztownym remoncie dworzec PKP Gdańsk Główny świeci pustkami. Aktualnie na dworcu działają jedynie apteka i punkt pocztowy, a podróżni, jak zapewnia PKP S.A., mogą korzystać ze skrytek bagażowych oraz automatów z przekąskami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie mogli kupić butelki wody na dworcu w Gdańsku

Pan Andrzej opisał w liście do redakcji portalu, co przydarzyło się jemu i jego znajomym z Kanady na dworcu w Gdańsku.

"Jechali do Warszawy, skąd mieli samolot do Vancouver. Problem zaczął się, gdy wyrazili chęć napicia się kawy oraz wody. Okazało się, że na terenie całego dworca czynne były tylko poczta i apteka. Kilkanaście większych i mniejszych boksów, kilka obszernych, nie całkiem wykończonych pomieszczeń nadających się na bary bądź restauracje - wszystko zamknięte na głucho. Otwarty z pompą dworzec przypomina raczej martwe muzeum polskiego kolejnictwa niż żywą placówkę" - napisał pan Andrzej.

Rzecznik PKP S.A. Michał Stilger przekazał portalowi, że spółka podpisała 16 umów na wynajem powierzchni handlowo-usługowych na dworcu w Gdańsku. Jednak zapewnienia spółki sprzed niemal pół roku niewiele różnią się od tych z dziś.

"W przypadku saloniku prasowego, który otwarty zostanie po północnej stronie, w lokalu sąsiadującym z kasami biletowymi, trwa uzyskiwanie niezbędnych zgód administracyjnych, które pozwolą na rozpoczęcie aranżacji lokalu. Nad projektami aranżacji lokali pracują dwaj kolejni najemcy. Pierwszy to sklep spożywczy w tunelu, drugi - punkt z e-papierosami na poziomie minus jeden przy schodach" - mówił kilka miesięcy Bartłomiej Sarna z PKP S.A.

Dodał, że PKP prowadzi także zaawansowane negocjacje z kontrahentami, którzy planują otworzyć kawiarnię, piekarnię, cukiernię, restaurację, gastronomię, drogerię.

Dziś spółka w taki sam sposób odpowiada na pytania portalu. "W ostatnim czasie podpisaliśmy umowy z kwiaciarnią i piekarnią. Niebawem najemcy powinni rozpocząć aranżację czterech lokali, czyli saloniku prasowego i kantoru na poziomie zero oraz sklepu spożywczego i saloniku prasowego na poziomie minus jeden. Nad projektami aranżacji pracują kolejni najemcy, czyli kawiarnie, gastronomia i punkt z e-papierosami" - informuje przedstawiciel spółki.

Portal zapytał również, czy w budynku dworca w Gdańsku będzie działać restauracja McDonald's. W postępowaniu przetargowym cena najmu wynosi od 100 do 180 zł za metr kwadratowy lokalu.

- W ramach rozwoju sieci McDonald’s zakładamy nowe inwestycje w różnych regionach Polski. Niewykluczone, że kolejne restauracje powstaną również województwie pomorskim. Na ten moment to jedyne informacje, które możemy przekazać - odpowiada, Patryk Kober z McDonald’s Polska Sp. z o.o.

Portal zaznacza, że renowacja dworca PKP Gdańsk Główny trwała cztery lata i zakończyła się w 2023 r., z ponad 1,5-rocznym opóźnieniem, za które nikt nie poniósł konsekwencji. Była to największa inwestycja w ramach Krajowego Programu Kolejowego na lata 2019-2023. Początkowy koszt wynoszący 100 mln zł zwiększył się o kilkanaście milionów.