Polaków nie stać na pogrzeby. Branża: jedyne wyjście

Co druga rodzina ma kłopot z zebraniem wystarczających środków na pogrzeb swoich bliskich - alarmuje Polska Izba Branży Pogrzebowej (PIGP). Zdaniem Izby, przechowywanie, transport zwłok, ich kremacja, jak również przygotowanie grobu i ceremonii pochówku zdrożało w ciągu zaledwie ostatniego roku o średnio 20 proc.

Firma pogrzebowa
Grzegorz Micha�owski
agencja, firma, firmy, funeralna, funeralne, funeralny, funeralnych, pogrzebowa, trumna, trumny, us�ugi pogrzebowe, zak�ad, zak�adyCo druga rodzina ma kłopot z zebraniem wystarczających środków na pogrzeb swoich bliskich - alarmuje Polska Izba Branży Pogrzebowej
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Micha�owski
oprac.  KKG

PIGP podkreśla, że zwiększenie kwoty zasiłku pogrzebowego z 4 do 8 tys. zł pozwoliłoby na rozwiązanie ważnego, społecznego problemu.

Korzystanie z usług wyspecjalizowanych firm pogrzebowych staje się w Polsce coraz trudniejsze. Wydatki na to, aby na należytym poziomie zmarły mógł spocząć, "zjadają" już zasiłek i dużą część oszczędności klientów firm funeralnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Skandalicznie niski zasiłek pogrzebowy. Szwed: nie planujemy podwyżki

- Obecnie już co druga rodzina organizująca pochówek, ma problem z zebraniem wystarczającej kwoty na zrealizowanie godnego pochówku ich bliskich. Nie widać możliwości poprawy bieżącej sytuacji, bowiem lwią część wszystkich kosztów pochówku pochłaniają cmentarze (miejsca grzebalne czy też kolumbaria urnowe), a dochodzi do tego, że w większych aglomeracjach za miejsce na urnę zapłacić trzeba nawet 30 tysięcy złotych. W przypadku zaś miejsca do pochówku z trumną: od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych - wylicza Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej (PIBP).

Jak wskazuje, takie usługi jak przechowywanie i transport zwłok, ich kremacja, jak również przygotowanie grobu i ceremonii pochówku zdrożało w ciągu zaledwie ostatniego roku o średnio 20 procent.

Z danych PIBP wynika, że średnio tylko 1/3 kosztów organizacji pogrzebu pozostaje w firmach pogrzebowych. Pozostała zaś część to wydatki związane z opłatami na cmentarzach.

- Pomoc państwa okazać się może więc najbardziej potrzebna dla wszystkich, którzy organizują pochówek - uważa Robert Czyżak, przypominając, że Izba sygnalizowała już wcześniej konieczność zwiększenia kwoty tego zasiłku do 8 tysięcy złotych.

Według niego dużo w obecnej sytuacji dałoby też wprowadzenie znowelizowanego Prawa Pogrzebowego, które ureguluje funkcjonowanie całego systemu usług funeralnych.

PIBP podkreśla, że usługi funeralne powinny być realizowane na należytym poziomie, z odpowiednim wyposażeniem do transportu, przechowywania czy kremacji ciał, co samo wiąże się już z określonymi kosztami, a dochodzą do tego rosnące ceny energii czy poszczególnych elementów używanego przy pochówkach sprzętu.

- W przeciwnym razie pojawia się pokusa i zagrożenie przejścia usługodawców funeralnych do szarej strefy, a - co za tym idzie - ponownego zwiększenia patologii, z którymi stale walczymy m.in. biorąc udział w przygotowaniu nowelizacji Prawa Pogrzebowego – ostrzega prezes PIBP. Według niego problem, zwłaszcza ostatnio, jeszcze się nawarstwia.

Jak zauważa, koszty pochówku zaczęły drastycznie rosnąć na przestrzeni minionych lat, czego powodem była najpierw pandemia Covid 19, a potem wojna na Ukrainie.

Groźba odpływu klientów do szarej strefy

Funeralni przedsiębiorcy znajdują się więc dziś między młotem a kowadłem, bowiem zauważalna jest też presja na hamowanie kosztów, gdyż w przeciwnym razie groziłoby to odpływem klientów właśnie do szarej strefy i skłonieniem ich do korzystania z usług najniższej jakości.

- Firmy pogrzebowe starają się, aby ich usługi nie szybowały aż tak mocno w górę, ale obecna sytuacja związana ze wzrostem kosztów energii elektrycznej, gazu, paliw, leasingu i kredytów czy utrzymania pracowników wymusza na nas podnoszenie cen naszych usług – informuje Robert Czyżak.

Obecna kwota zasiłku pogrzebowego to od wielu lat 4 tysiące złotych.

Wybrane dla Ciebie
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Powstanie nowy park rozrywki w Polsce. Znamy lokalizacje
Powstanie nowy park rozrywki w Polsce. Znamy lokalizacje
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Znalazła na cmentarzu foliową torbę. Oto co było w środku
Znalazła na cmentarzu foliową torbę. Oto co było w środku
Nocna prohibicja w Warszawie. Zaskakująca reakcja sklepów
Nocna prohibicja w Warszawie. Zaskakująca reakcja sklepów
OC dla właścicieli psów. Jest pismo do MSWiA
OC dla właścicieli psów. Jest pismo do MSWiA
To będą nowe Wojanki? Napój influencera w popularnym dyskoncie
To będą nowe Wojanki? Napój influencera w popularnym dyskoncie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro