Nie wszystkie sale zabaw zapewniają dzieciom bezpieczeństwo

- Nie wszystkie sale zabaw są odpowiednie dla dzieci - uważa rzecznik praw dziecka Marek Michalak. Chodzi mu przede wszystkim o bezpieczeństwo urządzeń oraz brak określenia kategorii wiekowej, od której dzieci mogą korzystać z sal. RPD skierował w tej sprawie pismo do UOKiK.

Obraz
WP/Izabela Trzaska

Jak informuje Michalak, w 40,8 proc. skontrolowanych w ostatnich latach przez Inspekcję Handlową salach zabaw, zlokalizowanych najczęściej w centrach handlowych, stwierdzono nieprawidłowości.

W wystąpieniu generalnym do UOKIK rzecznik wskazał na "konieczność wprowadzenia uregulowań prawnych w zakresie bezpieczeństwa w salach zabaw. - Z regulaminów lub innych informacji przekazywanych konsumentom jednoznacznie powinno wynikać, czy przedsiębiorca prowadzi usługę polegającą na opiekowaniu się dziećmi i wynajmowaniu osób do opieki, czy też jedynie udostępnia salę zabaw, a jego rola ogranicza się do zapewnienia właściwego stanu technicznego urządzeń i bezpiecznego otoczenia - twierdzi Michalak.

Według niego kwestie korzystania przez dzieci z sal zabaw powinny być uregulowane prawnie - zdefiniowania wymaga pojęcie sali zabaw, doprecyzowania zaś sam charakter usługi, jaka jest w niej świadczona. Istotne jest również określenie obowiązków przedsiębiorcy prowadzącego salę zabaw oraz konsekwencji za prowadzenie tej działalności w sposób zagrażający bezpieczeństwu dziecka. Rzecznik sugeruje także wprowadzenie zasad nadzoru sprawowanego nad tego typu działalnością.

Michalak apeluje też do UOKiK o podjęcie działań edukacyjnych, skierowanych do przedsiębiorców, by wiedzieli, jak dbać o bezpieczeństwo dzieci w salach zabaw, jak zorganizować taka usługę i na co zwrócić szczególną uwagę.

To kolejne wystąpienie RPD w tej sprawie. W kwietniu 2014 r. pisał o tym do UOKiK oraz MPiPS. Zwracał uwagę na zapisy w regulaminach sal zabaw po przeanalizowaniu 25 losowo wybranych regulaminów. Jak pisał, w niektórych z nich znajdował się zapis, że opiekunowie pozostawiający dziecko w sali zabaw robią to wyłącznie na swoją odpowiedzialność. Przypominał też rodzicom, że sala zabaw to miejsce krótkiego pobytu dla dziecka. - To jest miejsce, gdzie dziecko zostaje na chwilę dla przyjemności, żeby się pobawić, a nie jest pozostawiane na wiele godzin - zaznaczył.

UOKiK odpowiedział wówczas RPD, że z kontroli Inspekcji Handlowej z 2012 r. wynika, iż większość przedsiębiorców, którzy w swych sklepach mają sale zabaw prowadzi je w sposób prawidłowy. Nieco ponad 34 proc. tych, u których stwierdzono błędy, niezwłocznie je usunęło.

Prezes UOKiK Adam Jasser za zasadne uznał to, by z regulaminów lub innych informacji przekazywanych konsumentom jednoznacznie wynikało czy przedsiębiorca prowadzi usługę polegającą na opiekowaniu się dziećmi - punkt opieki, wynajmowanie osób do opieki nad dzieckiem tzw. animatora, czy też przedsiębiorca świadczy usługę polegającą jedynie na udostępnieniu dzieciom sali zabaw, a jego rola ogranicza się do zapewnienia właściwego stanu technicznego udostępnianych urządzeń i bezpieczeństwa otoczenia.

Wiceminister pracy Elżbieta Seredyn odpisała, że kwestie dotyczące funkcjonowania i organizacji sal zabaw dla dzieci nie są regulowane szczególnymi przepisami prawa. Według niej wybór sposobu zapewnienia chwilowej opieki dziecku należy do jego rodziców, którzy w tym czasie ponoszą za dziecko pełną odpowiedzialność. Uznała, że w tej sprawie najwłaściwszym działaniem byłaby edukacja zarówno osób prowadzących sale zabaw dla dzieci, jak i rodziców, której celem byłoby promowanie dobrych praktyk w tym zakresie.

UOKiK ma 30 dni, by odpowiedzieć na pismo rzecznika.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce