Nie znali umiaru. 1700 euro kary dla grzybiarzy

Dwaj grzybiarze zebrali w lesie na południu Niemiec prawie 19 kilogramów prawdziwków. Teraz zapłacą wysoką karę.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY | Staszek99

Taniej byłoby kupić grzyby w sklepie. Za złamanie obowiązujących w niemieckich lasach limitów zbioru grzybów dwaj mężczyźni będą musieli zapłacić 1700 euro kary.

Jak podała policja 67- i 69-latek nazbierali w lesie w Badenii-Wirtembergii 19 kilogramów prawdziwków. Ustawa o ochronie przyrody, obowiązująca w tym landzie, zezwala jednak na zebranie co najwyżej jednego kilograma dziennie na osobę.

Mężczyźni ładujący do bagażnika samochodu ogromne ilości grzybów zostali zauważeni na parkingu przez innego grzybiarza, który zawiadomił policję. Na pocieszenie, mężczyźni będą mogli zatrzymać po kilogramie zebranych grzybów. – Reszta nie zostanie wyrzucona, tylko przekazana organizacjom pożytku publicznego – zapowiedział rzecznik lokalnej policji.

Tylko na własny użytek

Nadleśniczy okręgu Rheinhessen Gerhard Hanke jest oburzony, kiedy mikrobusami przyjeżdżają całe grupy grzybiarzy i przeczesują lasy. – To, co oni robią to już nie zbieranie grzybów dla przyjemności tylko komercyjna działalność: grzyby te lądują potem na targowiskach lub na stołach restauracji - twierdzi. Zbieranie grzybów na tak dużą skalę jest w Niemczech zabronione, bo szkodzi lasom. – Taki brak odpowiedzialności doprowadził do tego, że prawie wytrzebione zostały kurki – mówi Hanke

Niemieckie przepisy o użytkowaniu lasów mówią, że grzyby wolno zbierać tylko do użytku osobistego: mniej więcej koszyk czyli mniej więcej ilość na jeden posiłek. Podobne ograniczenia obowiązują np. przy zrywaniu jedliny i ziół, czyli tylko kilka gałązek choinki lub pęczka ziół. Zbieranie większej ilości grzybów jest możliwe tylko za zezwoleniem właściciela lasu lub po uzyskaniu specjalnego zezwolenia urzędu ochrony lasów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Skazani za handel ludźmi przy zbiorach borówek. Padł wyrok
Skazani za handel ludźmi przy zbiorach borówek. Padł wyrok
Emerytura Jolanty Kwaśniewskiej. Takie świadczenie dostaje
Emerytura Jolanty Kwaśniewskiej. Takie świadczenie dostaje
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
"Sprzedani za niemieckie auta". Rolnicy zobaczyli ceny. Są wkurzeni
"Sprzedani za niemieckie auta". Rolnicy zobaczyli ceny. Są wkurzeni
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. "Z chodnika nie widać"
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. "Z chodnika nie widać"
Wydała na wesele 100 tys. zł i policzyła koperty. "Załamałam ręce"
Wydała na wesele 100 tys. zł i policzyła koperty. "Załamałam ręce"
Rolnik emeryt. Taką emeryturę dostanie po 25 latach pracy
Rolnik emeryt. Taką emeryturę dostanie po 25 latach pracy
Sklep rozdaje klientom oświadczenia. Walczą z edukacją zdrowotną
Sklep rozdaje klientom oświadczenia. Walczą z edukacją zdrowotną
Mroczna strona Lotto. Narażeni szczególnie seniorzy
Mroczna strona Lotto. Narażeni szczególnie seniorzy