Niedźwiedzie nie wykorzystały szansy

Początek dzisiejszej sesji był jeszcze całkiem spokojny. Indeks naszych największych spółek otworzył się na poziomach zbliżonych do wczorajszego zamknięcia. Niestety szybko do głosu doszła strona podażowa, która, wykorzystując obawy o sytuację na Ukrainie, szybko sprowadziła WIG20 na niższe poziomy. Nie widzieliśmy jednak objawów większej paniki.

Niedźwiedzie nie wykorzystały szansy
Źródło zdjęć: © Fotolia | Andrey Machikhin

27.02.2014 | aktual.: 27.02.2014 18:03

Indeks blue chipów w najgorszym momencie tej fazy sesji obniżył się o niecały 1%, a obroty, które widzieliśmy, też nie świadczyły o masowej ewakuacji z rynku zaniepokojonych inwestorów. To niezdecydowanie podaży byki postanowiły wykorzystać i od godziny 13.00 indeks powoli zaczął odrabiać straty. Po niecałych dwóch godzinach indeks naszych największych spółek znów zaczął świecić się na zielono. Choć nie udało nam się podnieść zdecydowanie powyżej poziomu równowagi, to jednak w tych okolicach dotrwaliśmy do początku sesji za oceanem. Na Wall Street pierwsze minuty sesji były dość neutralne, jednak to nie pomogło nam już w kontynuowaniu ruchu na północ. W ostatniej godzinie podaż na naszym parkiecie znów próbowała zaznaczyć swoją obecność i po słabym końcowym fixingu WIG20 kończy dzień niewielkimi spadkami. Dużo lepiej prezentowały się indeksy małych i średnich spółek, które po wczorajszej sporej przecenie dziś zakończyły dzień w zielonym kolorze. Obroty osiągnęły dziś poziom nieco poniżej 0,77 miliarda
złotych. Wzrost zanotowały 172 spółki, a spadek 179. WIG20 zakończył się ostatecznie spadkiem o -0,42%, mWIG40 wzrósł o +0,39%, a sWIG80 o +0,83%. Najlepiej prezentowały się spółki chemiczne, najsłabiej spożywcze i surowcowe.
Pozytywnie wśród spółek z indeksu WIG20 wyróżniały się dziś: Bank Handlowy (+2,24%), GTC (+1,52%), Lotos (+1,35%) i Tauron (+1,28%). Słabo natomiast prezentowały się: Kernel (-4,81%), PEKAO (-1,22%), PGNiG (-1,58%), Eurocash (-0,95%) i KGHM (-0,83%). Wśród małych i średnich spółek dobrze wypadły dziś: Agroton, Coal Energy, PEPEES, Eko Export, Grajewo, MIT, Comp, Vindexus, Westa i Sadovaya. Zdecydowanie gorzej poradziły sobie: Indygo, Erbud, Próchnik, Asbis, Plaza Centers, NWR, Drągowski i Capital. Choć jeszcze w godzinach przedpołudniowych wydawało się, że w związku z obawami o sytuację na Ukrainie możemy być dzisiaj świadkami kolejnej większej przeceny na GPW, to jednak nic takiego się ostatecznie nie wydarzyło. Niedźwiedzie nie wykorzystały szansy na przebicie wsparcia w okolicach 2450 punktów i to szybko zostało wykorzystane przez stronę popytową. Nie możemy jednak zapominać o ukraińskich zagrożeniach. To może być temat, który jeszcze ma szansę nam w najbliższych dniach mocno zaszkodzić. Gdyby jednak
sytuacja tam szybko się uspokoiła, to jest spora szansa na kolejne wzrostowe sesje, gdyż podaż na razie nie wykazuje zbytniej determinacji, by sprowadzić nasze giełdowe indeksy na niższe poziomy, nawet gdy klimat na innych parkietach jest ku temu sprzyjający.

Piotr Trzciński
makler DM BZ WBK S.A.

akcjegpwgiełda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)