Niemal 4,3 mld zł w przyszłorocznym budżecie Krakowa

"To pierwszy budżet przygotowany w nowej kadencji samorządu. Starałem się, by odzwierciedlał elementy związane z moim programem wyborczym, który zakłada zwiększenie komfortu życia w mieście, czyli realizację drobnych, ułatwiających życie mieszkańców inwestycji, kosztem inwestycji strategicznych. Choć te inwestycje strategiczne nie są zupełnie poza budżetem. Są one kontynuowane i wybraliśmy rozwiązanie, że nie będziemy ich odkładać, ale korzystając ze środków unijnych robić" - mówił podczas prezentacji projektu budżetu prezydent Majchrowski.

Jak podkreślił w dokumencie tym znalazły się zadania proponowane zarówno przez radnych PO jak i PiS, choć nie udało się uwzględnić wszystkiego, co zgłosili.

Rada Miasta Krakowa zajmie się projektem przyszłorocznego budżetu 2 grudnia. Zapisano w nim, że dochody miasta wyniosą 4 mld 291 mln 766 tys. zł, a wydatki 4 mld 494 mln 912 tys. zł. Wynoszący 203,1 mln zł deficyt ma być sfinansowany poprzez środki z kredytu bankowego i emisji obligacji komunalnych. Skumulowane zadłużenie Krakowa ma na koniec 2016 r. wynieść 2 mld 218,4 mln zł.

Udział budżetu Krakowa we wpływach z podatków PIT i CIT szacuje się na 1 mld 297,8 mln zł, co stanowi niemal 1/3 dochodów miasta. Jak zauważył prezydent Majchrowski planowane przez rząd Beaty Szydło wprowadzenie nowej kwoty wolnej od podatku będzie oznaczało, że "dochody Krakowa będą o 200-250 mln zł mniejsze, co znacznie zwolni proces inwestycyjny". "W sferach ministerstwa finansów zaczyna być dyskutowana kwestia bardzo istotna, że skoro ze środków unijnych korzysta nie tylko państwo, ale i samorządy, więc samorządy także powinny składać się na wpłaty do UE, co będzie już zupełną katastrofą, gdy idzie o budżety wszystkich miast" - ocenił Majchrowski.

Dodał, że także ewentualne wejście w życie rozwiązań związanych z wypłatą "500 zł na dziecko" oraz zapowiedziana likwidacja gimnazjów "spowodują w samorządach duże perturbacje".

Jeśli chodzi o wydatki bieżące największą pozycją w budżecie Krakowa 2016 r. będą wydatki na oświatę - 1 mld 133 mln zł o 13 proc. więcej niż w tym roku (przy subwencji 772 mln zł) oraz transport i łączność - 956,6 mln zł - o 14,6 proc. więcej niż w 2015 r.

Na inwestycje władze Krakowa chcą wydać w 2016 r. niemal 765 mln zł, z czego 422,2 mln zł na tzw. inwestycje programowe, krótkoterminowe, podnoszące komfort życia w mieście, a 266,7 mln zł na inwestycje strategiczne.

Odpowiedzialny za inwestycje miejskie zastępca prezydenta Tadeusz Trzmiel mówił, że do najkosztowniejszych przyszłorocznych inwestycji strategicznych należeć będą: rozbudowa ul. Igołomskiej za niemal 81 mln zł oraz modernizacja torowisk tramwajowych za 58 mln zł (m.in. na ulicach Basztowej i Kościuszki). W przyszłym roku ma być wyłoniony wykonawca nowej linii tramwajowej z Krowodrzy Górki do Górki Narodowej. "Chcielibyśmy rozpocząć także realizację Trasy Łagiewnickiej z linią tramwajową od Kurdwanowa do ul. Zakopiańskiej" - zapowiedział Trzmiel. Dodał, że krakowskie MPK ma w przyszłym roku zakupić 107 nowych autobusów, z czego 20 pojazdów elektrycznych i pozostałe klasy Euro 6 oraz ogłosić przetarg na kolejnych 35 tramwajów niskopodłogowych.

125 mln zł władze Krakowa chcą wydać na likwidację niskiej emisji, 44 mln zł na modernizację placówek służby zdrowia i opieki społecznej (m.in. na modernizację Szpitala im. Żeromskiego, budowę Pawilonu Artysty Seniora), 41 mln zł na inwestycje w oświacie.

W przyszłorocznym budżecie nie ma specjalnej kwoty związanej z inwestycjami i przygotowaniami do Światowych Dni Młodzieży, choć w niektórych dziedzinach, takich jak utrzymanie czystości, przewidziano większe wydatki. Jak mówił prezydent Majchrowski od strony rządowej otrzymał informacje, że nie są przewidziane żadne środki dla miasta na ten cel z budżetu państwa. Jeszcze w tym roku zakończony ma być układ drogowy w pobliżu Centrum Jana Pawła II "Nie lękajcie się!", a w przyszłym roku kładka łącząca to centrum z Sanktuarium Miłosierdzia Bożego oraz przystanek kolejowy "Sanktuarium".