Niemcy drastycznie podnoszą opłatę. Odbije się to na Polakach

Od piątku 1 grudnia Niemcy podnoszą stawki myta dla ciężarówek o ponad 80 proc. Uderzy to w polską branżę transportową. Jej przedstawiciele nie ukrywają obaw.

autostrada ciężarówka transport droga samochody droga ekspresowa Niemcy planują drastyczną podwyżkę opłat dla ciężarówek za korzystanie z autostrad
Źródło zdjęć: © money | Rafał Parczewski

20 października niemiecki Bundestag przegłosował ustawę, wedle której znacząco wzrośnie opłata za korzystanie z dróg i autostrad dla ciężarówek. Podwyżka ma wynieść 83 proc. dla pojazdów spełniających normę Euro VI, do kwoty 35,4 eurocenta ze kilometr. To jednak nie koniec, bo od lipca 2024 r. opłata dotknie także ciężarówki o masie do 3,5 tony. Obecnie myto trzeba płacić jedynie od samochodów od 7,5 tony - podawał pod koniec października serwis Deutsche Welle.

Serwis rozmawiał na ten temat z przedstawicielami polskiej branży transportowej. Piotr Magdziak z zarządu firmy spedycyjnej Magtrans mówił wprost, że zmianą jest "bardzo zaniepokojony i zestresowany". - Dla przewoźników ponad 80-procentowa podwyżka opłat za autostrady w Niemczech jest szokiem - stwierdził.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Budynki w Polsce zostaną podzielone na klasy. Nadchodzi fala renowacji

Polskie firmy oberwą po kieszeniach

Magdziak, który zasiada też w radzie organizacji Transport i Logistyka Polska, zaznaczał, że podwyżka nastąpi "z miesiąca na miesiąc". - Nie ma czasu na rozmowy z klientami i dokładne wyliczenia - wskazywał.

To oznacza, że prawdopodobnie branża transportowa będzie musiała podnieść ceny dla swoich klientów. Magdziak tłumaczył, że taka zmiana powinna zostać rozłożona w czasie. Jego firma będzie musiała przeznaczyć na ten cel o 18 mln zł rocznie więcej, by pokryć koszty poruszania się niemieckimi autostradami. Jego zdaniem wiele firm w branży z tego powodu nie wypracuje zysków.

Kolejna będzie Austria

- Podwyżka jest bardzo duża. Nie wiem, czy Niemcy w ogóle zdają sobie sprawę z tego, jak może się ona przełożyć na ich gospodarkę i resztę Europy - mówił w rozmowie z DW Krzysztof Babiński - właściciel firmy spedycyjnej z pomorskiego. Reformę, jak zaznaczał serwis Deutsche Welle, krytykowała też niemiecka branża przewoźników. W kraju tym bowiem 85 proc. dóbr jest transportowanych właśnie ciężarówkami.

Niemcy z podniesienia opłaty mają uzyskać dodatkowo ok. 30,5 mld euro wpływów do budżetu w latach 2024-2027. Pieniądze mają zostać wydane na rozwój infrastruktury. Kolejnym krajem, który szykuje się do podobnej zmiany przepisów, jest Austria, która jednak planuje stopniowo wprowadzać podwyżki opłat.

Wybrane dla Ciebie

Nowy bon turystyczny. Startuje w Światowy Dzień Turystyki
Nowy bon turystyczny. Startuje w Światowy Dzień Turystyki
Idziesz po kredyt do banku? Oto jakie dokumenty musisz przygotować
Idziesz po kredyt do banku? Oto jakie dokumenty musisz przygotować
Niemcy muszą wybudować 71 takich elektrowni w 10 lat. Oto dlaczego
Niemcy muszą wybudować 71 takich elektrowni w 10 lat. Oto dlaczego
Postawiła całą policję w mieście na nogi. Oto ile będzie to kosztować
Postawiła całą policję w mieście na nogi. Oto ile będzie to kosztować
Oto koszt remontu w 2025 r. Ceny zbliżają się do kosztów zakupu
Oto koszt remontu w 2025 r. Ceny zbliżają się do kosztów zakupu
Śląskie huty dociśnięte do ściany. Tyle osób może pożegnać się z pracą
Śląskie huty dociśnięte do ściany. Tyle osób może pożegnać się z pracą
Gigantyczna kumulacja w Eurojackpot. Do wygrania setki milionów złotych
Gigantyczna kumulacja w Eurojackpot. Do wygrania setki milionów złotych
Przekręt "na kaucję". Tak oszukał dwie seniorki. Straciły fortunę
Przekręt "na kaucję". Tak oszukał dwie seniorki. Straciły fortunę
Zbiera śmieci przed domem. Sąsiedzi są bezradni
Zbiera śmieci przed domem. Sąsiedzi są bezradni
Za te choroby ZUS wypłaci 1878 zł miesięcznie. Lista jest długa
Za te choroby ZUS wypłaci 1878 zł miesięcznie. Lista jest długa
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Zakonnice deweloperki chcą zabudować teren klasztoru. W Zakopanem wrze
Zakonnice deweloperki chcą zabudować teren klasztoru. W Zakopanem wrze