Niemcy nie obawiają się Polaków

Nie boimy się Polaków i innych pracowników ze Wschodu - mówią Niemcy.
Czterech na pięciu mieszkańców Niemiec (82 proc.) nie traktuje pracowników z Europy Środkowej i Wschodniej jako zagrożenia dla własnego miejsca pracy.

02.08.2007 | aktual.: 02.08.2007 13:49

Nie boimy się Polaków i innych pracowników ze Wschodu - mówią Niemcy. Czterech na pięciu mieszkańców Niemiec (82 proc.) nie traktuje pracowników z Europy Środkowej i Wschodniej jako zagrożenia dla własnego miejsca pracy. Wyniki sondażu przeprowadzonego przez instytut Forsa na zlecenie jednej ze stacji telewizyjnych przytacza "Puls Biznesu".

Utraty pracy w wyniku konkurencji ze strony zagranicznej siły roboczej obawia się dwukrotnie więcej (33 proc.) Niemców we wschodnich landach niż na Zachodzie kraju (15 proc.). Poczucie zagrożenia jest silniejsze Niemcy otworzą rynek dla Polaków za dwa lata? w gospodarstwach domowych o niskich dochodach; przy dochodzie mniejszym niż tysiąc euro miesięcznie na rodzinę sięga aż 45 proc. Wraz ze wzrostem dochodów maleje zaniepokojenie konkurencją z zagranicy. W sondażu wzięło udział 1002 mieszkańców Niemiec.

Z chwilą przyjęcia w 2004 roku Polski i innych krajów Europy Środkowej i Wschodniej do UE Niemcy zamknęły rynek pracy przed pracownikami z tego regionu. Rząd w Berlinie wprowadził początkowo na trzy lata ograniczenie swobody przepływu siły roboczej, a następnie przedłużył restrykcje o dwa lata, do maja 2009 roku. Zapisy umów o rozszerzeniu UE umożliwiają niemieckim władzom blokowanie rynku pracy maksymalnie do 2011 roku.

Sekretarz stanu w niemieckim ministerstwie pracy Gerd Andres zasugerował tydzień temu, że ze względu na brak fachowców w niektórych branżach blokada rynku mogłaby zostać zniesiona przed 2009 rokiem. Przeciwko temu zaprotestowały związki zawodowe oraz kierujące koalicją rządową partie chadeckie - CDU i CSU.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)