Niemiecka firma bankrutuje, inwestorzy mogą stracić nawet 2 mld euro

O tym, że zbytnia ufność w biznesie czasem nie popłaca, przekonało się trzech topowych polskich menedżerów. Mariusz Grendowicz, Paweł Miller i Tadeusz Pietka zaangażowali się w prace niemieckiej spółki DCM od drugiej połowy 2012 roku. Firma właśnie upadła, a inwestorzy nie wiedzą, czy odzyskają swoje pieniądze. Mowa nawet o 2 mld euro - pisze "Puls Biznesu".

Obraz
Źródło zdjęć: © Flickr | paydayloansavvy

W drugiej połowie 2012 roku do zarządu niemieckiej firmy Deutsche Capital Management (DCM) weszli Paweł Miller - ostatnio członek zarządu Boryszewa, a wcześniej prezes Allianz Banku - oraz Tadeusz Pietka, związany w przeszłości z Allianz Bankiem i grupą Getin. Do rady nadzorczej DCM natomiast dołączył Mariusz Grendowicz, obecnie prezes Polskich Inwestycji Rozwojowych, a wcześniej prezes Bre Banku.

Kiedy w połowie 2012 roku sama firma została przejęta przez rodzinę Kucharczyków, nikt nie przewidywał katastrofy. Całe przedsięwzięcie zakończyło się jednak plajtą. Sprawę opisuje niemiecki "Handelsblatt". Oskarżeniami o oszustwo przerzucają się Kucharczykowie oraz twórca DCM, Hans Deinboeck, który po 26 latach sprzedał rodzinie swoją firmę.

Niemiecka gazeta zaznacza, że polska rodzina twierdzi, że ukryto przed nią zobowiązania finansowe wynikające z umów inwestycyjnych w sektorze nieruchomościowym. Deinboeck uważa natomiast, że nie otrzymał zapłaty za udziały.

Managerowie wycofali się ze spółki, za wyjątkiem Pietki, który był w zarządzie w momencie ogłoszenia niewypłacalności na początku kwietnia. Nie chcą się wypowiadać na temat przyczyn bankructwa spółki. Informują jedynie, że może mieć ono coś wspólnego m.in. z gwarancjami udzielonymi w 202 roku i nieukazanymi w bilansach i raportach rocznych.

Inwestorzy ulokowali w firmie w zamkniętych funduszach ok. 2 mld euro.

Jak pisze gazeta, kontrowersje budzi rodzina Kucharczyków. Renata Kucharczyk jest właścicielką Texon oraz Texon Oil. Według wywiadowni gospodarczej Bisnode D&B Polska, Texon Oil to partner wysokiego ryzyka, objęty postępowaniami prawnymi. Wciąż nie wiadomo, jak to możliwe, że kupił niemiecką firmę z tradycjami.

Wybrane dla Ciebie
Wreszcie kupimy go w Polsce. Kultowy napój z Niemiec
Wreszcie kupimy go w Polsce. Kultowy napój z Niemiec
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5 tys. zł kary
Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5 tys. zł kary
Carrefour na sprzedaż. Zgoda Brukseli na przejęcie w pierwszym kraju
Carrefour na sprzedaż. Zgoda Brukseli na przejęcie w pierwszym kraju
Gmina chce kupić wyspę. Nie chcą powtórki z zamkiem w Stobnicy
Gmina chce kupić wyspę. Nie chcą powtórki z zamkiem w Stobnicy
Gigant technologiczny zwalnia w Polsce. Pracę straci prawie 400 osób
Gigant technologiczny zwalnia w Polsce. Pracę straci prawie 400 osób
Turystyka dentystyczna Polaków. Tu jeżdżą po plomby za 50 zł
Turystyka dentystyczna Polaków. Tu jeżdżą po plomby za 50 zł
Polska hitem turystycznym w tym kraju. Ogromny wzrost rezerwacji
Polska hitem turystycznym w tym kraju. Ogromny wzrost rezerwacji
Tak można się naciąć na świątecznych rybach. Hodowcy tłumaczą
Tak można się naciąć na świątecznych rybach. Hodowcy tłumaczą
Kiedy przejść na emeryturę? Różnica nawet o 2 tys. zł
Kiedy przejść na emeryturę? Różnica nawet o 2 tys. zł
Udaje hydraulika i "kontroluje" mieszkańców. Urząd ostrzega
Udaje hydraulika i "kontroluje" mieszkańców. Urząd ostrzega
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯