Nieudana próba przełamania oporu
Istotnym wydarzeniem technicznym piątkowej sesji było jak wiadomo przełamanie tzw. pierwszej zapory podażowej Fibonacciego: 2211 – 2214 pkt. (strefa pełniła od kilku dni rolę ważnej strefy oporu na wykresie, gdyż pomimo licznych prób ataku kontrakty nie mogły przedrzeć się ponad wskazany zakres cenowy).
02.05.2012 | aktual.: 02.05.2012 08:37
Istotnym wydarzeniem technicznym piątkowej sesji było jak wiadomo przełamanie tzw. pierwszej zapory podażowej Fibonacciego: 2211 – 2214 pkt. (strefa pełniła od kilku dni rolę ważnej strefy oporu na wykresie, gdyż pomimo licznych prób ataku kontrakty nie mogły przedrzeć się ponad wskazany zakres cenowy).
Dlatego właśnie piątkowe wyłamanie można było uznać za istotny sygnał techniczny, zapowiadający kontynuację ruchu zainicjowanego 24. kwietnia.
Warto w tym kontekście przypomnieć, że już w końcowej fazie piątkowego handlu doszło niemalże do konfrontacji w kolejnym węźle podażowym Fibonacciego: 2241 – 2245 pkt. Strefa również odznaczała się sporą wiarygodnością, gdyż w okolicy wskazanego korytarza cenowego (dokładnie kilka punktów wyżej) koncentrowały się także projekcje prospadkowej, symetrycznej formacji ABCD (widocznej jedynie na wykresie intradayowym).
Gdy wydawało się, że obóz kupujących wykorzysta dobre nastroje jakie utrwaliły się na rynkach europejskich w minionym tygodniu i ostatecznie strefa: 2241 – 2245 pkt. zostanie przełamana, trochę nieoczekiwanie (ewidentny wpływ agencji ratingowej S&P i słabnącego eurodolara) klimat inwestycyjny w Eurolandzie zaczął się pogarszać.
W efekcie na FW20M12 doszło w przedpołudniowej fazie poniedziałkowego handlu do ukształtowania się ruchu korekcyjnego, który z coraz większą konsekwencją podążał w kierunku lokalnej zapory popytowej: 2222 – 2224 pkt.
Warto jednak podkreślić, że impet fali spadkowej mniej więcej po dwóch godzinach wyczerpał się, po czym na FW20M12 zaczął rozbudowywać się trend boczny (z niewielką aktywnością inwestorów mieliśmy także do czynienia na rynku kasowym). Sesja nie była zatem porywającym widowiskiem. Przez jej znaczną część dominował ruch boczny, choć z pewnością brak zdecydowania popytu w rejonie: 2241 – 2245 pkt. mógł trochę niepokoić. Ostatecznie zamknięcie czerwcowej serii kontraktów, po równie spokojnej końcówce, wypadło na poziomie 2230 pkt. Stanowiło to niewielki spadek wartości FW20M12 w relacji do piątkowej ceny odniesienia wynoszący 0.13%.
Z załączonego wykresu wynika, że istotnym elementem wzmacniającym strefę: 2241 – 2245 pkt. jest obecnie czerwona median line. Nieco wyżej plasuje się z kolei strefa cenowa: 2262 – 2265 pkt. zbudowana na bazie zniesienia 38.2%. W moim odczuciu dopiero w przypadku zanegowania w/w zakresu uzyskalibyśmy wiarygodny sygnał techniczny świadczący o zmianie tendencji rynkowej na wykresie w skali dziennej.
Już jednak sforsowanie 2241 – 2245 pkt. wskazywałoby na rosnącą siłę popytu (warto w tym kontekście podkreślić, że na wykresie intradayowym doszłoby wówczas do zanegowania symetrycznej formacji ABCD). Nie można wykluczyć, że w takiej sytuacji również strefa: 2262 – 2265 pkt. nie zdołałaby powstrzymać coraz śmielej poczynających sobie byków.
Aktualnym wsparciem pozostaje natomiast zakres: 2209 – 2212 pkt. Strefa jest istotna, gdyż między innymi wypadają tutaj dwa zniesienia wewnętrzne Fibonacciego: 38.2% i 61.8%. Z doświadczenia wiemy, że takie obszary cenowe spełniają zazwyczaj na wykresach ważne i nieprzypadkowe role. Trzeba zatem przyznać, że z dość niepokojącym sygnałem technicznym mielibyśmy do czynienia w przypadku przełamania krótkoterminowego przedziału wsparcia: 2209 – 2212 pkt. (w moim odczuciu oznaczałoby to, że kupujący nie są jeszcze gotowi do podjęcia walki w kluczowych węzłach podażowych Fibonacciego).
Podsumowując, w pierwszej kolejności nadal zwracałbym uwagę na zakres cenowy: 2241 – 2245 pkt. Biorąc pod uwagę przebieg wczorajszej sesji za oceanem (i dzisiejsze nastroje na rynkach) należy założyć, że kontrakty powrócą w okolice w/w przedziału cenowego. Ponieważ strefa jest wiarygodną barierą cenową (dodatkowo przebiega tutaj także median line), obóz sprzedających nie będzie z pewnością w sposób bierny przyglądał się tej inicjatywie. Przełamanie węzła podażowego: 2241 – 2245 pkt. należałoby zatem uznać za istotne wydarzenie techniczne zapowiadające kontynuację ruchu w kierunku 2262 – 2265 pkt.
Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny