Nieznaczne osłabienie nastrojów?
Ostatnia sesja 2012 roku na GPW odbywała się przy małej aktywności inwestorów, którzy albo przebywali na wydłużonym urlopie, albo woleli wstrzymać się od decyzji do początku stycznia. Po długim weekendzie bowiem kwestie związane z wprowadzeniem klifu fiskalnego w USA miały być rozstrzygnięte, co może determinować zachowanie rynków w krótkim terminie.
02.01.2013 08:30
Nieliczni gracze, którzy uczestniczyli w piątkowych notowaniach wykazali się sporą ostrożnością przed nadchodzącymi rozstrzygnięciami budżetowymi za oceanem. Początek dnia, po udanej sesji w Azji, należał jeszcze do kupujących. FW20H13 po otwarciu kasowego ustanowiły nowe rekordy intraday, sięgając 2 647 pkt (+0,8%). Potem strona podażowa zaczęła przejmować kontrolę i przed 12:00 wykres bieżącej serii kontraktów znalazł się pod kreską, a wczesnym popołudniem zostało ustanowione dzienne minimum na 2 614 pkt. Przez resztę notowań kupujący próbowali redukować straty, ale ponad czwartkowe odniesienie nie udało się wybić, pomimo dobrego odczytu Chicago PMI (51,6 pkt). Wobec wyraźnego cofnięcia na globalnych rynkach FW20H13 zamknęły dzień spadkiem o 0,4% (2 615 pkt). Obrót wyniósł 17,5 tys., LOP 85,8 tys.
W trakcie sesji z 28 grudnia na wykresie kontraktów terminowych pokazała się czarna świeca z widocznym górnym cieniem oraz kursem zamknięcia na dziennym minimum. Taka wydźwięk świecy oznacza słabość strony popytowej. Dodatkowo w trakcie ostatniej sesji w minionym roku, strona podażowa zepchnęła kurs FW20H13 poniżej połowy (poziom 2 616 pkt) białego korpusu z 27 grudnia. Na indeksie WIG20 analogiczna sytuacja wygląda jeszcze gorzej, gdyż w przypadku indeksu spadek sięgnął podstawy białego korpusu z czwartku 27 grudnia. Jednak argumentem osłabiającym wymowę ostatniej świecy jest niski wolumen obrotu, jaki miał miejsce w ciągu dwóch ostatnich sesji roku. Strona popytowa ma na swoim koncie argument w postaci głównego trendu wzrostowego, sygnalizowanego przez coraz umacniający się oscylator ADX. Po stronie podaży jednak opowiada się RSI, który próbuje w końcu zasygnalizować korektę. Jednak jego ostatnie wskazania spadkowe okazały się mylne w zderzeniu z głównym trendem wzrostowym. Można zatem wstępnie przyjąć, że
możliwa korekta odbędzie się dopiero, gdyby kurs FW20H13 spadł w cenach zamknięcia poniżej 2 582 pkt, gdzie znajduje się minimum z 21 grudnia. Z kolei złe wrażenie ostatniej sesji może zostać zatarte, gdy kurs FW20H13 pokona w cenach zamknięcia poziom 2 647 pkt.