NIK skontrolował drogi lokalne na Warmii i Mazurach. Oto rezultat

Część lokalnych dróg na Warmii i Mazurach znajduje się w stanie technicznym, który zagraża bezpieczeństwu - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Dodano, że taki stan się utrzymuje, mimo inwestycji gmin i powiatów w budowę, przebudowę i remonty tych dróg.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia
Tomasz Sąsiada

Sytuację pogarsza nieprawidłowe oznakowanie dróg, np. montowanie znaków w miejscach, w których są mało lub nawet zupełnie niewidoczne. Nie zawsze też zarządcy dróg gminnych i powiatowych utrzymywali ich nawierzchnie w należytym stanie. Zanieczyszczone piaskiem, błotem czy liśćmi jezdnie zmniejszają przyczepność pojazdów i zagrażają bezpieczeństwu - ocenili kontrolerzy NIK.

NIK skontrolowała inwestycje drogowe na Warmii i Mazurach od 2014 r. do I kwartału 2017 r. Kontrola objęła 12 samorządów, które wybudowały, przebudowały i wyremontowały 270 km dróg lokalnych (w szczególności dróg gminnych i powiatowych). Wydały na ten cel 105 mln zł.

Inwestycje te dofinansowane były środkami budżetu państwa (w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych oraz Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej), a także środkami UE, m.in. w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Jak wynika z kontroli, tylko w dwóch jednostkach nieprawidłowo zastosowano przepisy Prawa budowlanego, nie zgłaszając zamiaru wykonania robót budowlanych lub rozpoczynając roboty przed upływem terminu na wniesienie sprzeciwu.

Zobacz też: Walki w dyskontach. Oto ulubiony sport Polaków

W trzech samorządach stwierdzono nieprawidłowości przy wyborze wykonawców zadań inwestycyjnych. Dotyczyły one zastosowania niewłaściwego trybu zamówienia, nierzetelnej oceny ofert oraz nieprzedłużenia terminu składania ofert, mimo istotnej zmiany ogłoszenia o zamówieniu.

Gminy i powiaty rzetelnie nadzorowały realizowane inwestycje. Wszystkie zadania, po ich końcowym odbiorze, zostały rozliczone zgodnie z postanowieniami umów zawartych z wykonawcami - wynika z oceny NIK.

Inwestycje przeprowadzone przez gminy i powiaty przyczyniły się do poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków transportowych. Jednak nie wszystkie drogi udało się wyremontować. Stan techniczny części nadal jest zły lub niezadowalający. Odcinki te wymagają pilnej interwencji i nakładów finansowych na poprawę ich stanu - uważają kontrolerzy NIK.

Dodatkowo, część zarządców nierzetelnie wywiązywała się z obowiązku utrzymywania dróg we właściwym stanie. Nawierzchnia bitumiczna większości odcinków (blisko 70 proc.) poddanych oględzinom była zanieczyszczona, np. piaskiem, ziemią, liśćmi, co mogło wpływać na zmniejszenie przyczepności pojazdów poruszających się po drodze i zagrażać bezpieczeństwu.

Nie wszyscy zarządcy przeprowadzali okresowe kontrole stanu technicznego dróg, jak również rzetelnie prowadzili książki dróg i dzienniki ich objazdów. Na przykład w gminie Kiwity w latach 2014 - 2017 (I kwartał) nie prowadzono żadnych kontroli stanu technicznego dróg gminnych.

NIK zwróciła także uwagę na oznakowanie dróg. Istotne nieprawidłowości dotyczące umieszczenia i utrzymania znaków drogowych, które mogły mieć wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego, stwierdzono w 10 powiatach i gminach objętych kontrolą. Dotyczyły one głównie umieszczenia znaków drogowych niezgodnie z zatwierdzonymi projektami organizacji ruchu, a także umieszczania ich na niewłaściwej wysokości, co mogło ograniczać ich widzialność.

Obowiązkiem każdego zarządcy drogi jest sporządzenie planu dotyczącego rozwoju infrastruktury drogowej. Z powodu braku wytycznych i zasad, a także wiedzy, w jaki sposób takie plany powinny być sporządzane, większość, bo 8 z 12 skontrolowanych samorządów nie stworzyła takiej dokumentacji - wynika z oceny NIK.

W trzech jednostkach stwierdzono również nieprawidłową procedurę zatwierdzania projektów organizacji ruchu drogowego. Robili to kierownicy powiatowych zarządów dróg, którzy jednocześnie sporządzali te dokumenty. NIK zwraca uwagę, że zatwierdzanie takich projektów należy do wyłącznych kompetencji starosty.

autorka: Agnieszka Libudzka

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Żołnierze dostaną podwyżki. Tyle płaci Wojsko Polskie
Żołnierze dostaną podwyżki. Tyle płaci Wojsko Polskie
To będą pierwsze takie ferie. Rząd poszedł na rękę Polakom
To będą pierwsze takie ferie. Rząd poszedł na rękę Polakom
Czyje dożynki były droższe? Ministerstwo podało kwoty
Czyje dożynki były droższe? Ministerstwo podało kwoty
Sam wybierz i zetnij choinkę. Oto ceny drzewek przed Bożym Narodzeniem
Sam wybierz i zetnij choinkę. Oto ceny drzewek przed Bożym Narodzeniem
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇