Niskie emerytury artystów to w środowisku norma. Mało kto opłacał składki na ubezpieczenie

50 lat pracy i 1400 zł emerytury - narzeka Zbigniew Wodecki w rozmowie z "Super Expressem". Co roku wieloletnie gwiazdy ekranu i estrady przypominają, jak ciężko wyżyć za głodową emeryturę. Narzekający artyści nie powinny nas jedna dziwić. W wielu wypadkach przez lata korzystali ze śmiesznie niskich składek. Efekt? Głodowa emerytura i konieczność występowania w zasadzie do końca życia.

Obraz
Pixabay.com/Domena publiczna

50 lat pracy i 1400 zł emerytury - narzeka Zbigniew Wodecki w rozmowie z "Super Expressem". Co roku wieloletnie gwiazdy ekranu i estrady przypominają, jak ciężko wyżyć za głodową emeryturę. Skąd problemy z emeryturami znanych aktorów i muzyków? Organizacje artystów mówią o braku odpowiednich mechanizmów, z kolei niektóre gwiazdy są pytane o to, kto i ile składek odprowadzał.

Zbigniew Wodecki to niejedyny artysta, którego czekają liche wypłaty z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Niespełna rok temu na głodową emeryturę poskarżył się również Krzysztof Cugowski. Lider Budki Suflera zdradził "Super Expressowi", że ubezpieczyciel wyliczył mu emeryturę w wysokości zaledwie 570 zł. Piosenkarz Andrzej Rosiewicz może liczyć na niewiele więcej - co miesiąc inkasuje 590 zł.

Wysokość swojej emerytury w "Super Expressie" zdradzał również Ryszard Rynkowski. Co miesiąc w przelewie od ZUS dostaje 1160 zł. Na podobne pieniądze może liczyć Beata Tyszkiewicz. Nieco więcej z kolei otrzymuje Maryla Rodowicz, która może liczyć na około 1600 zł. W tym zestawieniu Jan Kobuszewski może wychodzić nawet na krezusa - co miesiąc dostaje 2 tys. zł.

Skąd te problemy z niską emeryturą? Ogromna większość artystów nie jest zatrudniona na etacie. Twórcy i artyści (bo przepisy rozróżniają te dwa zawody) pracują przede wszystkim jako wolni strzelcy, najczęściej na tak zwanych umowach śmieciowych i otrzymują bardzo nieregularne dochody. Jeżeli chcą myśleć o zapewnieniu sobie bezpiecznej przyszłości to mają dwa rozwiązania.

Piosenkarze i aktorzy mogą otworzyć firmę i rozliczać się jak samozatrudnieni albo zgłosić się do Komisji Zaopatrzenia Emerytalnego Twórców przy Ministerstwie Kultury. Komisja wydaje decyzje o rozpoczęciu działalności i umożliwia samodzielne opłacanie składek. Jak zaznaczają środowiska twórców - te dwie możliwości to w zasadzie dokładnie to samo: składki opłaca się na takich samych zasadach i w tej samej wysokości co w przypadku prowadzenia przedsiębiorstwa.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego mało który artysta decyduje się na spotkanie z Komisją przy ministerstwie. Jej członkowie wskazują datę rozpoczęcia działalności twórczej, co oznacza, że czasami trzeba zapłacić składki wstecz i to za wiele lat. - Dla tych, którzy zaczęli pracować w latach 90. - czyli mają ponad 20 lat stażu - jest to całkowicie nierealne. Efekt jest taki, że większość z nas jest nieubezpieczona i na starość będzie musiała korzystać z pomocy społecznej - stwierdziła w rozmowie z PAP Katarzyna Górna z Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej, która sama jest artystką wizualną.
- Możliwości ubezpieczenia, które stworzyło państwo polskie, są nieadekwatne do zawodu artysty - argumentują przedstawiciele Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej.

Forum od ponad czterech lat zwraca uwagę, że "prawo nie przewiduje, by można było wpłacać na przyszłość, lub zawiesić ich wpłacanie, bez wypadnięcia z systemu". Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej postuluje więc opracowanie specjalnych zasad ubezpieczeń dla twórców, argumentując, że rozwiązania takie wprowadzono w wielu państwach Europy Zachodniej oraz m.in. na Litwie.

Jako rozwiązanie sytuacji środowiska twórcze wskazują utworzenie instytucji pośredniczącej pomiędzy ZUS i płatnikami składek, wzorowanej np. na niemieckiej Kasie Artystów, która miałaby pobierać składki od artystów, pośredniczyłaby w zdobywaniu funduszy od osób trzecich oraz weryfikowała, kto może przystąpić do systemu jako artysta. Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej w połowie maja apelowało do ministra kultury Piotra Glińskiego o dialog w tej sprawie.

Emerytury i renty artystów są na tyle istotnym problemem, że Związek Artystów Scen Polskich wśród numerów kontaktowych udostępnia specjalną infolinię z pomocą w tej sprawie. Nie udało nam się jednak dziś dodzwonić pod udostępniony numer, by dowiedzieć się, jakie propozycje ma ZASP i ilu artystów korzysta z infolinii.

W środowisku nie ma jednak porozumienia, co do przyczyn problemów starych artystów z emeryturami. Aktorka Zofia Czerwińska, znana między innymi z takich produkcji jak "Czterdziestolatek", "Poszukiwany, poszukiwana" czy "Alternatywy 4" w rozmowie z naTemat stanęła po stronie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. "Żadna z osób, które dziś narzekają na wysokość swojej emerytury nie napisała, ile w rzeczywistości zapłaciła składek przez te 40 czy 50 lat pracy. A przecież, aby wyciągnąć coś z systemu, trzeba najpierw coś tam wpłacić. Ja na przykład jeszcze za komuny płaciłam wysokie składki. Dziś mam wysoką emeryturę. Wystarczającą zarówno dla mnie, jak i nawet dla mojego psa" - mówi aktorka. W rozmowie z serwisem zdradziła, że zawsze wpłacała najwyższy możliwy wymiar składek i dzięki temu dziś nie musi stać w jednym szeregu z marudzącymi gwiazdami.

Wybrane dla Ciebie
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Nocna prohibicja w Warszawie. Zaskakująca reakcja sklepów
Nocna prohibicja w Warszawie. Zaskakująca reakcja sklepów
OC dla właścicieli psów. Jest pismo do MSWiA
OC dla właścicieli psów. Jest pismo do MSWiA
Nie Ekipa, nie Wojanki. W Dino pojawił się nowy napój influencera
Nie Ekipa, nie Wojanki. W Dino pojawił się nowy napój influencera
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet