Nocny napad na salon gier. W ruch poszły rewolwer i gaz

Kamery monitoringu w jednym z warszawskich salonów gier zarejestrowały groźny incydent. Trzech mężczyzn sterroryzowało pracownika lokalu rewolwerem hukowym i gazem łzawiącym, a następnie ukradli gotówkę i uciekli.

Nocny napad na salon gier. W ruch poszły rewolwer i gaz
Źródło zdjęć: © Policja

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w nocy. Jak wynika z relacji obsługi salonu, do lokalu weszło dwóch mężczyzn. W pewnym momencie jeden z nich wyciągnął gaz i użył go wobec pracownika punktu, drugi natomiast skierował w jego kierunku rewolwer, żądając wydania pieniędzy. Złodzieje wyjęli z kasetki 2 tys. złotych, przy okazji ukradli także pieniądze z portfela obezwładnionego mężczyzny.Tuż po rabunku wybiegli z lokalu i wskoczyli do zaparkowanego nieopodal samochodu, w którym czekał na nich trzeci wspólnik.

Pracownik, którego potraktowali gazem, niedługo później zawiadomił policję. Złodzieje cieszyli się łupem zaledwie kilka godzin. Funkcjonariusze z mokotowskiego wydziału kryminalnego oraz policjanci z komisariatu na Ursynowie zatrzymali całą trójkę podejrzanych w jednej z podwarszawskich miejscowości. Przeszukując mieszkania zatrzymanych znaleźli broń, której sprawcy użyli do napadu.

Rozboju dokonali 50-letni Wojciech S., 22-letni Mateusz S. i 35-letni Marcin P. Na chwilę obecną śledczy zadecydowali o 3-miesięcznym areszcie tymczasowym. Za rozbój z użyciem broni grozi im do 12 lat więzienia.

warszawakasynonapad
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)