Notowania TVN spadły mimo dobrych wyników
To zapowiedź pogorszenia na rynku reklamy telewizyjnej w IV kwartale spowodowała spadek kursu spółki, która podała wczoraj rezultaty finansowe za poprzedni kwartał.
27.10.2010 | aktual.: 27.10.2010 12:46
To zapowiedź pogorszenia na rynku reklamy telewizyjnej w IV kwartale spowodowała spadek kursu spółki, która podała wczoraj rezultaty finansowe za poprzedni kwartał.
Spodziewamy się ochłodzenia na rynku reklamy telewizyjnej w IV kwartale – stwierdził Markus Tellenbach, prezes TVN. I choć dodał zaraz, że nie należy tego interpretować jako negatywnego trendu na rynku, a jedynie jako niższe oczekiwania w porównaniu z II czy III kwartałem tego roku, rynek przyjął informację źle. Kurs spółki na zamknięciu wtorkowej sesji wynosił 18,5 zł i był niższy niż dzień wcześniej o 1,6 proc. W III kwartale TVN oszacował wzrost rynku reklamy telewizyjnej rok do roku na 9,9 proc.
Udany kwartał
Przychody grupy w III kwartale wzrosły o 24,7 proc., do 533,8 mln zł, zysk operacyjny sięgnął 43,6 mln zł (przy 3,7 mln zł straty rok wcześniej), a netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 61 mln zł, o 4,8 proc. więcej niż rok wcześniej (to jednak skutek m.in. przeszacowania długu TVN, na czym spółka w III kwartale zyskała 105 mln zł). Zysk na jedną akcję wynosił 18 gr (17 gr rok wcześniej w tym samym okresie).
Za wysoka prognoza
Według oczekiwań analityków odpytanych przez Reutera przychody grupy w III kwartale miały wynieść 504 mln zł, zysk operacyjny 34 mln zł, a wynik netto 35 mln zł. – Inwestorzy mogli zapomnieć o tym, że IV kwartał 2009 r. był relatywnie mocny, co „wypłaszcza” dynamiki w tym roku.
Ponadto rezultaty za III kwartał brutalnie zweryfikowały nierealną średnią prognoz dotyczącą wyniku operacyjnego TVN za cały 2010 r. – obecnie tzw. konsensus przekracza 460 mln zł. Nasza prognoza od dłuższego czasu zakłada wynik o 100 mln zł niższy, co zdaje się być bliższe prawdy – mówi Piotr Janik, analityk KBC Securities. Ponadto konkurencyjny Polsat o 20 proc. obniży w listopadzie koszt dotarcia z reklamą do widzów w wieku 16–49 lat, co rynek zinterpretował jako spadek zainteresowania reklamami w telewizji.
TVN podtrzymał całoroczne szacunki wzrostu dla rynku reklamy telewizyjnej w Polsce (mowa była o wzroście o 3–5 proc.), dodając, że sięgnie on zapewne górnego pułapu prognozy. Całkowite przychody grupy w IV kwartale mają wzrosnąć o około 15 proc. Spółka spodziewa się też w IV kwartale marży EBITDA porównywalnej do osiągniętej po trzech kwartałach tego roku (24,4 proc.).
„n” – lepiej, ale...
Platforma „n” wykazała się drugi miesiąc z rzędu dodatnią EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) – 7 mln zł przy przychodach 159 mln zł. Liczba abonentów platformy wzrosła w III kwartale rok do roku o 29 proc., do 739 tys., a kwartalny przychód na abonenta – do 60,3 zł (efekt przedwakacyjnej podwyżki cen).
– TVN zredukował prognozy liczby abonentów platformy „n” na ten rok z 870 tys. do 800 tys., czyli o około 8 proc. Nowa prognoza oznacza wysokie nasycenie rynku z przyrostem liczby abonentów na poziomie zaledwie 70 tys. w IV kwartale, znacząco poniżej ubiegłorocznych 120 tys. Oznacza to, że nasycenie rynku płatnej telewizji jest już w Polsce na tyle wysokie, że skala przyrostu liczby abonentów będzie nieporównywalnie niższa lub że koszt ich pozyskania będzie rósł – mówi „Parkietowi” Przemysław Sawala-Uryasz, analityk UniCredit CAIB.
Przemysław Sawala-Uryasz - analityk UniCredit CAIB
Wyniki odczytuję pozytywnie, na poziomie EBITDA były lepsze od oczekiwań. Nie zwracałbym większej uwagi na wynik netto, wrażliwy na wahania m.in. kurs złotego i przeszacowanie długu. Przewidywania spółki dotyczące IV kwartału zakładają istotne ochłodzenie na rynku reklamy telewizyjnej. Uważam, że to one mogły spowodować spadek kursu. W II kwartale wzrost wpływów z reklamy wynosił 8 proc., w III kwartale – 10 proc. Aby wzrost rynku utrzymał się w skali roku na poziomie 5 proc. zakładanym przez TVN, to tempo wzrostu w IV kwartale musiałoby istotnie spaść do ok. 3 proc. Jeśli w 2011 r. wejdziemy z 4–5-proc. tempem wzrostu rynku reklamy telewizyjnej, to może to oznaczać konieczność zweryfikowania długofalowych prognoz dla wyników TVN.
Piotr Janik - analityk KBC Securities
Wyniki TVN podobają mi się. Widać dużą dynamikę w sprzedaży reklam, szczególnie w kanale TVN 24, który zwiększenie sprzedaży zawdzięcza głównie znacznej poprawie udziału w rynku. Pozytywne zaskoczenie przyszło też z platformy „n”, która zanotowała znaczący wzrost ARPU do nieco powyżej 60 zł i nie przełożyło się to na zwiększenie odpływu klientów. Jeżeli chodzi o perspektywy na IV kwartał, to nie zaskoczyłby mnie wzrost rynku reklamy telewizyjnej w przedziale 0–2 proc. Niższa niż w kwartałach II i III dynamika rynku w IV kwartale wynikać może z wysokiej bazy IV kwartału 2009 r. Ponadto ostatni ruch ze strony telewizji Polsat (znacząca obniżka cen reklam na listopad) może wskazywać na osłabienie się rynku w ostatnich miesiącach 2010 r.
PARKIET
Magdalena Lemańska