Nova KBM oczekuje straty z działalności kontynuowanej w '13, przyszły rok ma być lepszy

30.05. Warszawa (PAP) - Notowany na warszawskiej giełdzie Nova Kreditna Bank Maribor spodziewa się, że w 2013 roku zanotuje stratę netto z działalności kontynuowanej z powodu...

30.05.2013 | aktual.: 31.05.2013 07:38

30.05. Warszawa (PAP) - Notowany na warszawskiej giełdzie Nova Kreditna Bank Maribor spodziewa się, że w 2013 roku zanotuje stratę netto z działalności kontynuowanej z powodu trudnych warunków rynkowych i konieczności tworzenia kolejnych rezerw. Przyszły rok może jednak być dla słoweńskiego banku lepszy - poinformował Nova KBM w komunikacie.

W pierwszym kwartale 2013 roku Nova KBM Group miała 8,6 mln euro zysku z działalności kontynuowanej bez kosztów rezerw. Bank podał, że na jego wyniki w dalszym ciągu negatywnie wpływają trudne warunki rynkowe i spowolnienie gospodarcze. Bank był zmuszony utworzyć rezerwy na łączną kwotę 19,9 mln euro. W efekcie strata netto z działaności kontynuowanej Nova KBM Group w pierwszym kwartale sięgnęła 8,4 mln euro.

Na koniec marca aktywa Nova KBM Group wynosiły 5,4 mld euro. Współczynnik wypłacalności wynosił w tym okresie 9,15 proc. Bank podał, że na tym poziomie utrzymał się on również w kwietniu i maju.

Bank zapowiada, że dzięki przeprowadzonej restrukturyzacji portfela pożyczek, wartość tworzonych w 2013 roku rezerw na złe kredyty będzie niższa niż w 2012 roku.

"Z powodu trudnych warunków rynkowych, konieczności tworzenia dalszych rezerw, a także negatywnych warunków makroekonomicznych, zarząd prognozuje, że Nova KBM Group zakończy 2013 roku ze stratą z działalności kontynuowanej, chociaż powinna być ona niższa niż w 2012 roku" - napisano w komunikacie.

"Zakładając, że warunki ekonomiczne nie pogorszą się bardziej niż się obecnie spodziewamy, Nova KBM Group planuje pokazać dużo bardziej korzystne wyniki w 2014 roku" - dodano.

Assuming that the economic climate will not deteriorate more than expected, the Nova KBM Group plans to report more favourable results in 2014. (PAP) pr/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)