Nowe kraje UE nie mogą zostać wyrzucone za burtę - premier o euroobligacjach
20.2.Warszawa (PAP) - Premier Donald Tusk zapowiedział w piątek,
że 1 marca na szczycie UE w Brukseli chce mówić m.in. o
euroobligacjach, których wprowadzenie rozważają...
20.2.Warszawa (PAP) - Premier Donald Tusk zapowiedział w piątek, że 1 marca na szczycie UE w Brukseli chce mówić m.in. o euroobligacjach, których wprowadzenie rozważają państwa posługujące się wspólną walutą.
"Będę o tym rozmawiał 1 marca zarówno na Radzie Europejskiej, jak i na spotkaniu z liderami państw najbardziej zagrożonych. Chcemy bardzo rzetelnie przygotować Polskę i całą nową Europę do tego, aby nie została wyrzucona przez silnych i bogatych poza burtę" - powiedział premier dziennikarzom w Sejmie.
W czwartek w Sejmie premier mówił o "boju o euroobligacje". Przestrzegał też, że "jeśli na własne życzenie odwrócimy się od strefy euro, to na własne życzenie za dwa miesiące będziemy mieli kłopot ze sfinansowaniem deficytu".
Szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak powiedział w piątek w RMF FM, że Polska musi w tym roku pożyczyć 155 miliardów złotych na rynkach zewnętrznych. "To oznacza, że jeśli stworzy się euroobligacje, to takie kraje jak Polska nie będą miały fizycznej możliwości pożyczyć tych pieniędzy, a to musi oznaczać, że możemy nie sfinansować swoich długów, a to oznacza bankructwo" - ocenił Nowak.
Szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz poinformował PAP w czwartek, że z inicjatywy Tuska 1 marca - przed obradami szczytu UE - dojdzie do nieformalnego spotkania szefów rządów państw naszego regionu oraz przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso.
W spotkaniu wezmą udział przedstawiciele krajów Grupy Wyszehradzkiej, Bułgarii, Rumunii i państw bałtyckich. To nieoficjalne spotkanie ma na celu wypracowanie wspólnej strategii przed rozmowami w gronie wszystkich członków Unii Europejskiej - powiedział szef UKIE. (PAP)
laz/ par/ jra/ pam/