Nowe miasto, nowa praca - nasz raport z ankiety

Zmiana miejsca zamieszkania spowodowana otrzymaniem nowej posady nie jest obecnie niczym niezwykłym. W krajach wysoko rozwiniętych jest to trend widoczny już od wielu lat. Postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda to w Polsce.

Nowe miasto, nowa praca - nasz raport z ankiety

21.08.2006 | aktual.: 21.08.2006 15:08

Czy jesteśmy gotowi przenieść się do innego miasta, jeśli dostaniemy atrakcyjną propozycję pracy? Z ankiety przeprowadzonej przez serwis Praca.wp.pl wynika, że jak najbardziej tak.

Część ankietowanych wyznała, że jest gotowa zmienić miejsce zamieszkania bez wahania, tylko dlatego, że lubi życie w ruchu. Tak odpowiedziało 17 procent badanych (zobacz wyniki).

Natomiast 72 procent, czyli przytłaczająca większość osób biorących udział w ankiecie, uzależnia możliwość zmiany miejsca zamieszkania od proponowanych warunków finansowych. Tym niemniej, gotowość opuszczenia swojego miasta zadeklarowało w sumie 89 procent Polaków.

Tylko 14 procent uczestników ankiety jest przywiązanych do miejsca zamieszkania.

Pracownicy, którzy są gotowi opuścić swoje miasto i przenieść się do gdzieś indziej, mają niewątpliwie większe szanse na znalezienie dobrej pracy. W obecnej chwili należy jednak zastanowić się, na ile taka zmiana jest osobistym wyborem, a na ile wynikiem astronomicznego poziomu bezrobocia.


Specyfika rynku pracy zmienia się z roku na rok. To, co było normą dziesięć, dwadzieścia lat temu, dzisiaj jest już archaicznym zjawiskiem, występującym w opóźnionych gospodarczo i cywilizacyjnie miejscach na Ziemi. Takim zmianom podlega również mobilność pracowników.

W społecznościach rolniczych, żyjących z uprawy roli, ludzie byli siłą rzeczy przywiązani do swojego skrawka ziemi, który żywił i ubierał całą rodzinę. Ziemię ojców dziedziczyły dzieci. Potem nadeszła rewolucja przemysłowa i ludność wsi masami emigrowała za pracą do dużych miast, gdzie powstawały wielkie fabryki i zakłady produkcyjne.

Zmiana miejsca zamieszkania spowodowana otrzymaniem nowej posady nie jest obecnie niczym niezwykłym. W krajach wysoko rozwiniętych jest to trend widoczny już od wielu lat. Postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda to w Polsce. Czy jesteśmy przywiązani do jednego miejsca? Często jest to chyba konieczność. W miejscu trzyma nas na przykład mieszkanie, dla wielu osób w naszym kraju najcenniejszy dobytek całego życia. Z drugiej strony wysokie bezrobocie zmusiło setki tysięcy obywateli do wyjazdu za granicę kraju w poszukiwaniu pracy.

Musimy także wziąć pod uwagę fakt, że Polska jest tak naprawdę krajem rolniczym. Większość ludzi tkwi tutaj ciągle w cywilizacji agrarnej i niechętnie wystawia nos poza własne podwórko.

A czy Wy przyjęlibyście ofertę pracy, która wiązałaby się ze zmianą miejsca zamieszkania? Chcemy poznać Wasze zdanie!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)