Nowe oblicze wojny depozytowej
Banki coraz ostrzej rywalizują o nasze oszczędności. Oprocentowanie brutto najlepszych lokat sięga już 8% . Expander zwraca jednak uwagę, że konkurencja dotyczy już nie tylko poziomu oprocentowania. Coraz ważniejsze staje się, aby nowy klient mógł założyć taki depozyt bez wychodzenia z domu i aby oprócz lokaty założył też konto.
01.12.2011 | aktual.: 01.12.2011 17:53
W ostatnim czasie banki wprowadzają wiele nowych ofert depozytów. Dużym zainteresowaniem cieszy się zwłaszcza oferta nowo powstałego banku internetowego BGŻOptima. Zaoferował on lokatę z kapitalizacja dzienną, której oprocentowanie wynosi aż 6,48%. Dopóki nie obejmuje jej podatek Belki przynosi ona odsetki jak na lokacie z oprocentowaniem 8%.
Interesujące jest jednak nie tylko oprocentowanie. Jest to już ósmy bank, w którym możemy założyć lokatę bez wizyty w oddziale i bez konieczności podpisywania papierowej umowy. Wiele wskazuje na to, że w tym kierunku pójdą również inne banki. Jest to bowiem dobry sposób na przyciągnięcie od konkurencji wartościowych klientów, czyli takich którzy mają oszczędności.
Klienci, którzy mają pieniądze często nie mają czasu na wizyty w bankowych oddziałach. Jeszcze kilka lat temu korzystali więc zwykle z depozytów tylko jednego banku, w którym posiadali konto. Dodatkowo nie zmieniali banku nawet jeśli oferta depozytowa nie należała do najlepszych na rynku. Obecnie taki klient może w ciągu kilku minut skorzystać z internetowych lokat aż ośmiu banków mimo, że z żadnym z nich nie podpisał umowy.
Co ciekawe nie chodzi tylko o gromadzenie depozytów. Wysoko oprocentowane lokaty internetowe coraz częściej stają się rodzajem wabika, który ma przekonać zamożnego klienta do skorzystania z usług danego banku. Najlepiej tą strategie widać w Raiffeisen Banku. Ofertuje on lokatę 4-miesięczna z kapitalizacja dzienną, której oprocentowanie wynosi 5,84% (7,2% brutto). Wraz z lokatą klient wnioskuje jednak również o otwarcie internetowego konta „Direct”. Niewykluczone, że części klientów spodoba się ten rachunek i przeniosą do Raiffeisena nie tylko oszczędności, ale także inne produkty.
Podobnie jest w opisanym wcześniej BGŻOptima. Wraz z lokatą również otwierane jest bezpłatne konto. Co prawda nie jest ono w pełni funkcjonalne, gdyż bank nie wydaje do niego karty. Jednak gdy nowy bank zdobędzie znaczną liczbę klientów, to zapewne rozszerzy swoją ofertę.
Jarosław Sadowski
analityk firmy Expander