Nowe oznaczenia na stacjach paliw. Zmiany od października
E5, E10 i E85 oraz B7, B10 i XTL to nowe skróty, które od jesieni pojawią się na stacjach paliw w Polsce. Co dokładnie oznaczają? Warto wiedzieć, bo zatankowanie złego paliwa może się źle skończyć dla naszego samochodu.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Unia Europejska zdecydowała, że od 12 października 2018 roku we wszystkich krajach wspólnoty na stacjach paliw pojawią się takie same uznaczenia. Ma to zapobiec sytuacji, w której Niemiec tankujący w Polsce zamiast oleju napędowego wleje do baku 95-oktanową benzynę.
W całej UE benzyna będzie oznaczona kołem, olej napędowy kwadratem, a paliwa gazowe rombem.
Docelowo zmiana ma sprawić, że łatwiej będzie rozpoznać paliwo, które chcemy zatankować. Początkowo jednak może być sporo problemów nauczeniem się, co poszczególny symbol oznacza.
W przypadku benzyny mamy literę "E" oraz liczbę. Będzie ona oznaczała maksymalną zawartość procentową etanolu w paliwie, która jest bezpieczna dla pojazdu. Dla oleju napędowego jest "B" oraz cyfra, oznaczająca maksymalną zawartość procentową biokomponentów, którą dopuszcza producent samochodu.
Oto, co składa się na cenę paliwa, którą widzimy na dystrybutorze
W przypadku innych paliw we wnętrzu rombu mogą znaleźć się różne oznaczenia. "H2" to wodór, "CNG" - sprężony gaz ziemny, "LNG" - skroplony gaz ziemny, a "LPG" - gaz płynny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.