Nowy sposób oszustów. Uwaga na niezamówione przesyłki za pobraniem

Od kilku tygodni firma z Bytomia rozsyła przesyłki za pobraniem. Problem w tym, że nikt ich nie zamawiał. Nieopatrzne odebranie może nas kosztować 130-150 zł. Szczególnie narażone na oszustwo są małe firmy.

Nowy sposób oszustów. Uwaga na niezamówione przesyłki za pobraniem
Źródło zdjęć: © Fotolia | Monkey Business
Agata Kołodziej

09.08.2016 | aktual.: 09.08.2016 15:05

„Babcia moich znajomych, pod ich nieobecność, odebrała zwykłą przesyłkę pobraniową za nieco ponad 130 zł. Oczywiście nic nie wzbudziło podejrzeń – często zamawiają coś za pobraniem. Gdy przyjechali, okazało się, że niczego z firmy SET – BET KAZIMIERZ SŁAWSKI nie zamawiali” – relacjonuje pan Jakub, który o sprawie poinformował serwis Niebezpiecznik.pl.

Mogłaby to być oczywiście pomyłka. Ale takich pomyłek w wykonaniu firmy rozsyłającej niezamówione paczki jest więcej. W internecie można znaleźć więcej klientów, którzy takie przesyłki otrzymali. Pan Jakub za 130 zł otrzymał dziecięcą koszulkę. Inni klienci w paczkach znajdują plastikowy tandetny pasek, za który płacą 150 zł.

„Pewna firma (SET-BET Kazimierz Sławski) wysyła do gabinetów stomatologicznych paczki pobraniowe za 130 zł z napisem "materiały". Jak wiemy, wiele gabinetów zamawia materiały za pobraniem. Po otworzeniu okazuje się, że jest tam czerwony pasek (chiński), a nie żadne materiały. Już kilka gabinetów zostało oszukanych w ten poniedziałek. Z informacji od kuriera dowiedziałam się, że ma cały samochód takich paczek do gabinetów stomatologicznych” – pisze z kolei Higienistka Stomatologiczna.

Wydaje się, że takie oszustwo nie ma szans na powodzenie. Przecież jak ktoś paczki nie zamawiał, to jej nie odbierze. Jednak nie jest to wcale takie proste. Niezamówione przesyłki trafiają najczęściej na adresy małych firm, bo tam trudniej ustalić, czy ktoś z pracowników rzeczywiście ją zamawiał, a z drugiej strony panuje przyjazna atmosfera, a ktoś na recepcji chce zrobić przysługę odbiorcy i opłaca przesyłkę za niego. Może się też zdarzyć, że odbiorca dużo kupuje przez internet i nie pamięta dokładnie nazw sprzedawców, od których przesyłki rzeczywiście oczekuje.

Firma SET-BET Kazimierz Sławski zarejestrowana jest w Bytomiu i, jak informuje Niebezpiecznik, powstała zaledwie miesiąc temu, dlatego zapewne skala jej działalności jest jeszcze niewielka. Co jednak zrobić, jeśli padliśmy ofiarą takiego oszustwa? Najlepiej jak najszybciej zgłosić reklamację na Poczcie Polskiej, która przesyłkę dostarczyła, bo być może uda się jeszcze zatrzymać przekazanie pieniędzy dalej. Należy również sprawę zgłosić na policję.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (222)