Obajtek biega na TikToku. "Szlifuje formę" w jednym celu
Były prezes Orlenu Daniel Obajtek opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym biega w parku. Nie jest to jednak zachęta do zdrowego trybu życia, a próba zwrócenia uwagę na trudną sytuację, w której znalazł się przez aferę taśmową.
20.03.2024 08:38
O Danielu Obajtku jest ostatnio głośno za sprawą afery taśmowej. Były prezes Orlenu postanowił nawiązać do tej sytuacji, publikując krótkie nagranie w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rektor jednej z najlepszych uczelni biznesowych na świecie - prof.Grzegorz Mazurek: Biznes Klasa #22
Obajtek szlifuje formę na TikToku. Internauci komentują
Na oficjalnym profilu Obajtka na TikToku pojawił się dziesięciosekundowy filmik, który rozpoczyna się od screenów nagłówków portali internetowych. Następnie na nagraniu widzimy samego Obajtka, który uśmiechnięty biegnie truchtem przez park.
"Gdy szlifujesz formę na kolejne medialne ataki" - brzmi hasło, które pojawia się na nagraniu.
Ten sam filmik Obajtek opublikował też na Instagramie. To właśnie na tym portalu użytkownicy nie pozostawili suchej nitki na byłym prezesie Orlenu. "Idealnie przebieżki do spacerniaka" - czytamy wśród komentarzy. Nie brakuje też głosów wsparcia.
Zawiadomienie do prokuratury po taśmach Obajtka
Jak już informowaliśmy w WP, we poniedziałek 18 marca br. zawiadomienie do prokuratury związane z "aferą Obajtka" złożył dziennikarz Grzegorz Jakubowski. Chodzi o składanie fałszywych zeznań przez byłego już szefa Orlenu. Ten w procesie Jakubowskiego miał złożyć nieprawdziwe zeznania co do znajomości i relacji z Piotrem Nisztorem.
Z rozmowy, którą w ubiegły piątek ujawnił Onet, ma wynikać, że prawicowy dziennikarz Piotr Nisztor (związany z mediami Tomasza Sakiewicza) miał poprosić Obajtka, aby zatrudnił w Orlenie jego żonę i ojca. Do rozmowy doszło w gabinecie prezesa, w którym zamontowano podsłuch.
– My o nią zadbamy i my tu słowa dotrzymamy – mówi na nagraniu Obajtek. Prezes Orlenu miał powiedzieć, że żona Nisztora, Aleksandra Dołhan, "będzie wśród swoich". – Ja tu też będę robił reorganizację, będę tworzył pewne działy, zmieniał, zrobił. A ona będzie z zewnątrz, przyjacielu – miał zapewnić Obajtek.
Nagranie ma wiele wątków, a w trakcie rozmowy co chwilę padają wulgarne słowa. Po wybuchu afery Obajtek zabrał głos na platformie X. "Nielegalne nagrywanie prezesa największej spółki w Polsce i regionie, w jego gabinecie jest patologią samą w sobie. Ale przekazywanie tych nagrań 'dziennikarzom' to już skrajna patologia i zaprzeczenie wszelkich zasad funkcjonowania kraju, służb, instytucji" - czytamy w jego wpisie.
Jak dodał, "przez ostatnie lata próbowano go zniszczyć". Obajtek uważa, że afera taśmowa to "to potężny atak" na niego i "kolejna próba zohydzenia" jego osoby.
Przypomnijmy, że Daniel Obajtek został odwołany ze stanowiska prezesa Orlenu 1 lutego br. Natomiast od 6 lutego p.o. prezesa Orlenu jest Witold Literacki.
Nowego szefa mieliśmy poznać w poniedziałek 18 marca br, ale rada nadzorcza podkreśliła, że wciąż trwa rekrutacja i może pojawić się potrzeba dodatkowych rozmów z kandydatami. Z ustaleń portalu money.pl wynika, że proces wyłaniania nowego prezesa giganta paliwowego powinien zakończyć się do końca tego tygodnia.