Oddali do użytku i się zepsuł. Wart 6 mld złotych blok w Jaworznie w końcu zaczął działać

Jest finał głośnej sprawy nowego bloku energetycznego w Elektrowni Jaworzno. W końcu zaczął pracować z pełną mocą - poinformował w czwartek Tauron. Oddana do użytku w listopadzie 2020 roku inwestycja działała tylko kilka miesięcy, po czym się zepsuła. Trzeba było kolejnych miesięcy, by przywrócić jej sprawność.

Nowy blok węglowy w Elektrowni Jaworzno w końcu zaczął działać
Nowy blok węglowy w Elektrowni Jaworzno w końcu zaczął działać
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel
oprac. TOS

21.04.2022 | aktual.: 23.04.2022 13:08

Tauron poinformował, że po naprawie awarii i zakończeniu przed tygodniem jego synchronizacji z siecią, blok osiągnął w czwartek swoją moc nominalną - czyli 910 megawatów.

W końcu jest sukces

"Pracujemy pełną parą. To kolejny, po synchronizacji z Krajowym Systemem Elektroenergetycznym, krok w procesie uruchamiania jednostki. Wszystkie układy pracują stabilnie" – powiedział PAP Sebastian Gola, prezes spółki Nowe Jaworzno Grupa Tauron. To właśnie ta spółka zajmuje się budową i eksploatacją inwestycji. "W kolejnych tygodniach skoncentrujemy się na dalszej optymalizacji procesu technologicznego i osiągnięciu pełnej regulacyjności jednostki" – dodał Gola.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Wszystko wskazuje więc na to, że to koniec długiej i usłanej wieloma problemami historii uruchamiania nowego bloku w Jaworznie, wybudowanego kosztem sześciu miliardów złotych. Pierwotnie został on uruchomiony - już wtedy z opóźnieniem - w listopadzie 2020 roku. Minęło pół roku i w czerwcu 2021 roku inwestycja została wyłączona z powodu usterek.

Długie starania o sprawny blok

Wykonawcy - konsorcjum Rafako-Mostostal Warszawa - zabrali się więc do naprawy. Zgodnie z pierwotnym harmonogramem prac naprawczych miała się ona zakończyć do 25 lutego 2022 r. - Termin ponownego uruchomienia bloku w Jaworznie w lutym 2022 r. jest praktycznie nierealny - przyznawał jednak we wrześniu 2021 roku roku prezes Rafako Radosław Domagalski-Łabędzki.

W listopadzie ubiegłego roku Tauron i Rafako-Mostostal Warszawa zawarli ugodę i dogadali się, że blok ma zostać naprawiony i zsynchronizowany z siecią do 29 kwietnia 2022 roku. Jak pokazuje czwartkowy komunikat Tauronu, tego terminu udało się dotrzymać.

Wynagrodzenie konsorcjum za wykonanie dodatkowych świadczeń i prac, nabycie licencji do dokumentacji warsztatowej kotła i naprawę bloku zostało ustalone na maksymalnie 91 mln zł.

Rafako-Mostostal Warszawa miało też wykonać dodatkowe świadczenia i prace korzystne dla Tauronu, których efektem ma być m.in. obniżenie kosztów przyszłej eksploatacji bloku. Spółka Nowe Jaworzno Grupa Tauron zobowiązała się natomiast, że nie naliczy kar umownych sprzed daty zawarcia ugody i - pod kilkoma szczegółowymi warunkami - nie będzie dochodzić tego roszczenia w przyszłości.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (433)