Ok. 300 japońskich firm w Polsce utworzyło ok. 40 tys. miejsc pracy

Polska jest na szóstym miejscu, jeśli chodzi o najbardziej atrakcyjne miejsce do inwestowania w
Unii Europejskiej.

Obraz

Blisko 300 japońskich firm inwestujących w Polsce utworzyło do tej pory ok. 40 tys. miejsc pracy - poinformował prezes Związku Pracodawców Shokokai, Yasuhiro Oishi. PAIiIZ ocenia, że wartość japońskich inwestycji w naszym kraju wynosi ok. 1,5 mld dol.

W poniedziałek w Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych odbyło się spotkanie "Jak efektywnie rozwijać polsko-japońskie stosunki gospodarcze?". Udział w nim wzięli m.in. japońscy przedsiębiorcy oraz przedstawiciele japońskiego Związku Pracodawców.

"Polska jest na szóstym miejscu, jeśli chodzi o najbardziej atrakcyjne miejsce do inwestowania w Unii Europejskiej. Liczba firm japońskich w Polsce wzrosła do 300, około 100 z nich jest z branży wytwórczej. Stworzyliśmy ok. 40 tys. miejsc pracy" - powiedział Oishi.

Podkreślił, że działalność gospodarcza firm japońskich w Polsce przyczynia się do wzrostu gospodarczego naszego kraju. Zaznaczył, że dla japońskich przedsiębiorców bardzo ważny jest klimat inwestycyjny. "Japońskie firmy chcą coraz dynamiczniej inwestować w Polsce, jednak zwracają uwagę m.in. na infrastrukturę, warunki życia" - powiedział.

Dyrektor generalny japońskiej organizacji handlu zagranicznego Go Shimuta powiedział, że według opinii japońskich firm inwestujących w Polsce trudności inwestorom sprawiają m.in. nieprzejrzyste przepisy prawne, brak odpowiedniej infrastruktury drogowej czy źle zorganizowany transport publiczny.

"Przedsiębiorcy wskazują na skomplikowane i niejasne przepisy, które prowadzą do sprzecznej interpretacji prawa, częstą ich zmianę, czy też na długotrwałą kontrolę celną. Niektóre formularze występują wyłącznie w języku polskim, brak jest ich w języku angielskim" - powiedział Shimuta, omawiając wyniki ankiety przeprowadzonej w czerwcu br. wśród japońskich firm inwestujących w naszym kraju.

Dodał, że japońscy przedsiębiorcy są również niezadowoleni z nadużywania przez pracowników zwolnień chorobowych.

"Z ankiety wynika, że Japończycy oczekują usprawnienia transportu publicznego oraz infrastruktury drogowej" - powiedział. Jako przykład podał, że w niektórych strefach ekonomicznych, w których działają japońskie firmy, pracowników dowozi się specjalnymi busami, gdyż nie ma dojazdu transportem publicznym. Przyznał jednocześnie, że zachęty inwestycyjne w specjalnych strefach ekonomicznych są ważnym powodem do inwestowania w waszym kraju. Jego zdaniem biznesmeni chcieliby wydłużenia okresu wszystkich ulg w specjalnych strefach ekonomicznych.

"Japońscy przedsiębiorcy wskazują na potencjał polskiego rynku, położenie geograficzne, tanią siłę roboczą, a także na polityczną i ekonomiczną stabilizację. Duża grupa biznesmenów postrzega Polskę jako bazę do prowadzenia działalności w regionie Europy Środkowej i Wschodniej" - powiedział Shimuta.

Prezes PAIiIZ-u Sławomir Majman powiedział, że dla japońskich firm Polska jest czwartym krajem w Europie pod względem wielkości inwestycji. "Japonia to druga najbardziej technologicznie rozwinięta gospodarka świata. To także drugi zagraniczny inwestor w Polsce po Stanach Zjednoczonych, największy azjatycki inwestor w naszym kraju" - zaznaczył.

Przypomniał, że dzięki japońskim inwestycjom Polska stała się jednym z największych producentów części i komponentów samochodowych oraz największym eksporterem i producentem telewizorów w Europie.

"Napływ japońskich inwestycji ewaluował w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Nie można zapominać, że zwłaszcza na początku transformacji to właśnie japoński kapitał odegrał szczególną rolę w rozwoju polskiej gospodarki, płynąc bardzo szeroką strugą do nas, przynosząc nowoczesne technologie i nowoczesne metody organizacji pracy" - mówił Majman.

Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce