Trwa ładowanie...
d4aigjx
23-10-2014 14:35

Opole/ Odbyło się Polsko-Kazachstańskie Forum i giełda kooperacyjna

10 firm z Kazachstanu i 25 firm z Opolszczyzny z branży budowlanej, spożywczej, opakowań i chemicznej wzięło udział w dwudniowym Polsko-Kazachstańskim Forum i giełdzie kooperacyjnej w Opolu. Wizyta firm z Kazachstanu ma służyć rozwojowi opolskiego eksportu.

d4aigjx
d4aigjx

Przedsiębiorcy z Kazachstanu w środę spotkali się w Opolu z przedstawicielami firm z Opolszczyzny. W czwartek odwiedzili kilka opolskich przedsiębiorstw. Forum zorganizowało Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki (OCRG).

Zastępca kierownika Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera przy OCRG Iwona Świech-Olender powiedziała PAP, że wśród zaproszonych firm kazachstańskich były takie, które są zainteresowane importem produktów budowlanych, spożywczych czy chemicznych z Polski. Z kolei opolskie firmy uczestniczące w Forum chcą sprzedawać swe produkty na tamten rynek.

Wśród opolskich przedsiębiorców był m.in. dyrektor ds. eksportu działającej w branży grzewczej firmy Elektromet z Gołuszowic Dariusz Opelt. Powiedział PAP, że jego firma chciałaby zdobyć "mocno rozwijający się kazachski rynek". Dodał, że Elektromet mógłby eksportować do Kazachstanu np. ogrzewacze elektryczne czy kotły na paliwa stałe.

W rozmowach w Opolu wzięła też udział zajmująca się skupem i sprzedażą zbóż firma Katolik z Kietrza. Przedstawicielka firmy Radmiła Pieczatnowa powiedziała PAP, że w Kazachstanie jest "dużo ziemi, dużo zbóż i można je tanio kupić". Dodała, że przedsiębiorstwo, które reprezentuje, mogłoby tam z kolei sprzedawać np. mrożonki owocowo-warzywne.

d4aigjx

Firma Katolik we wrześniu wzięła też udział w organizowanej przez OCRG misji gospodarczej w Kazachstanie. "Ten wyjazd bardzo nam pomógł. Zobaczyliśmy np., że Kazachowie myślą zupełnie inaczej niż Polacy" - mówiła Pieczatnowa. "W Polsce przy biznesowym spotkaniu liczy się ułożona wcześniej agenda, czas. Oni najpierw muszą poznać i polubić swojego ewentualnego partnera" - tłumaczyła.

Jeden z kazachskich gości Forum Witalij Gazenkamf powiedział PAP, że przyjechał rozeznać opolski rynek i sprawdzić, co mógłby importować. Jego firma sprowadza już z Europy grzejniki czy produkty związane z branżą grzewczą. Ma też jednego partnera z Polski. Gazenkamf zapewnił, że zna polskie firmy i ma dobre zdanie o jakości polskich produktów. "Można je porównać z europejskimi. Są trochę tańsze, choć niedużo" - dodał.

W tym roku w ramach zawiązywanych przez OCRG relacji gospodarczych Opolszczyzny z Kazachstanem odbyła się już wizyta ambasadora Kazachstanu w regionie; przeprowadzono kilka spotkań nt. tego jak wejść na kazachski rynek; a na początku września przedstawiciele kilku firm pojechali na misję gospodarczą do Kazachstanu.

d4aigjx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4aigjx