Organizacje pracodawców o Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju
Dobrze, że rząd przyjął dokument wskazujący kierunki, w jakich powinniśmy podążać w kolejnych latach; bardzo ważne jest podkreślenie roli przemysłu oraz oparcie go na innowacyjności - m.in. tak pracodawcy komentują przyjęcie przez rząd Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.
14.02.2017 17:15
"Przyjęcie przez Radę Ministrów Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju stanowi zwieńczenie rocznych prac, uzgodnień i konsultacji tego ważnego dokumentu. Postawione w nim diagnozy dotyczące wewnętrznych i zewnętrznych wyzwań rozwojowych, przed którymi stoi polska gospodarka i polskie społeczeństwo, uznajemy za trafne. Strategia odpowiada na nie jednak tylko w części" - napisali Pracodawcy RP w komentarzu przekazanym we wtorek PAP.
Ich zdaniem, w największym stopniu Strategia odpowiada na potrzeby odświeżenia zasad prowadzenia działalności gospodarczej, w tym odnowę relacji biznesu z administracją, do czego sprowadza się pakiet Konstytucji biznesu.
Organizacja ta liczy na to, że w ślad za Konstytucją biznesu także i inne ustawy proponowane przez rząd będą nastawione na ułatwianie prowadzenia działalności gospodarczej, co przyczyni się do zwiększenia liczby miejsc pracy oraz wyrównywania różnic pomiędzy poszczególnymi regionami kraju. "Zwiększenie spójności społecznej nie będzie możliwe bez dynamicznego rozwoju przedsiębiorczości" - przekonują.
"Naszym zdaniem bardzo ważne jest podkreślenie w SOR roli przemysłu, jego rozwoju oraz oparcie tego rozwoju na innowacyjności. Polskie przedsiębiorstwa oraz oferowane przez nie towary bądź usługi muszą stać się nowocześniejsze, aby lepiej konkurować z zagranicznymi rywalami i przynosić większe zyski. W ten sposób w naszym kraju będzie powstawało więcej dobrze płatnych miejsc pracy. Kluczowe zatem będzie stworzenie sprzyjającego innowacjom i innowatorom - w tym start-upom - otoczenia prawno-regulacyjnego" - podkreślili Pracodawcy RP.
"Istotną rolę w rozwoju nowoczesnej gospodarki powinien odegrać także Polski Fundusz Rozwoju, czyli nowa instytucja integrująca odrębne do tej pory podmioty wspierające polskich przedsiębiorców oraz zachęcające zagraniczne firmy do inwestowania w Polsce. Pozytywnie oceniamy także nowe podejście do dyplomacji ekonomicznej, która powinna aktywnie wspomagać ekspansję polskich firm i wspierać przedsiębiorców w kontaktach z miejscowymi urzędami. W tym obszarze będzie wymagane też nowe podejście dotyczące promocji marki Polski oraz polskich firm. Dotychczas zbyt wiele instytucji dzieliło między sobą obowiązki w tym zakresie, co przekładało się na niską efektywność podejmowanych działań. Realizując Strategię, trzeba koniecznie zmienić ten stan rzeczy" - zaznaczyli Pracodawcy RP.
W ich ocenie wśród mocnych stron Strategii można wymienić także położenie nacisku na kompleksową cyfryzację administracji oraz relacji obywateli i przedsiębiorców z urzędami. "Polska nie ma innego wyjścia, jak tylko dołączyć do trwającej Rewolucji Cyfrowej. Obywatele i przedsiębiorcy wyprzedzają instytucje państwowe pod względem cyfrowym o wiele lat, a to przekłada się na wymierne straty po obu stronach. Stworzenie cyfrowej podbudowy administracji i usprawnienie jej funkcjonowania - a są to podstawowe zyski z rozwoju e-administracji - stanowiłoby dodatkowy bodziec dla rozwoju społeczno-gospodarczego" - podkreślili Pracodawcy RP.
Do roli cyfryzacji w Strategii nawiązał również prezes Związku Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego Elektronicznego Branży RTV i IT (ZIPSEE) "Cyfrowa Polska" Michał Kanownik. W komentarzu przesłanym PAP podkreślił, jeśli Strategia w zakresie innowacyjności i IT rzeczywiście będzie realizowana, wzrośnie wreszcie rola e-administracji, co przełoży się na jakość życia każdego Polaka. "Skonstruowanie odpowiednich ram prawnych przyjaznych przedsiębiorcom pomoże w rozwoju dziedzin biznesu opartych na danych, we wzroście znaczenia rynku IoT (Internet of Things) poprzez inwestycje np. w smartcity, smartdomy, umożliwi wytworzenie prawdziwej wartości dodanej dla polskiej gospodarki" - zauważył Kanownik.
Uznał też, że "rządowa Strategia to szansa dla polskiej gospodarki". "Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju może pomóc polskiej innowacyjności i wpłynąć na przyspieszenie rozwoju sektora IT w Polsce. Dużo jednak zależy od tego, w jaki sposób i jak szybko ten program będzie realizowany w praktyce" - wskazał.
Natomiast Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club, w komentarz przekazanym PAP ocenił, że to dobrze, iż "dokument, który wskazuje kierunki w jakich powinniśmy podążać w kolejnych latach, został formalnie zaakceptowany przez rząd".
"W ciągu ostatnich miesięcy odbyło się wiele konsultacji i spotkań, podczas których eksperci BCC złożyli propozycje modyfikacji zapisów SOR. Nie wiemy na razie jaki kształt przybrała strategia po tych konsultacjach. Starannie przeanalizujemy dokument i nakreślimy wskazania dotyczące harmonijnej jego realizacji" - wskazał prezes BCC.
"Popieramy przedstawiony w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR) nowy model rozwoju Polski. Kluczowe jest podkreślenie dialogu społecznego jako czynnika akceptacji zmian wprowadzanych przez rząd. Niepokoi niespójność podejmowanych przez rząd działań z założeniami dokumentu. To ogranicza do niego zaufanie" - głosi komunikat Konfederacji Lewiatan przekazany we wtorek PAP.
Zdaniem Lewiatana "jeśli odpowiedzialny rozwój ma służyć przyszłym pokoleniom, to kluczowe jest zapewnienie wysokiej jakości edukacji, stabilności finansów publicznych w długim okresie oraz podnoszenie podaży pracy i wzrost liczby miejsc pracy". "Obecne działania rządu - źle przygotowana reforma edukacji, najwyższy w ostatnich 27 latach deficyt budżetowy oraz obniżenie wieku emerytalnego temu nie sprzyjają" - czytamy w komunikacie.
W ocenie tej organizacji oparcie trwałego rozwoju gospodarczego na innowacyjnych firmach jest możliwe jedynie w perspektywie długofalowej. "Natomiast przestawienie gospodarki polskiej na tory innowacyjności w perspektywie SOR czyli do 2020 r. nie jest możliwe ze względu na m.in.: roczne opóźnienie realizacji programów finansowanych z funduszy UE, o 1/3 za niski poziom inwestycji publicznych i prywatnych (między 15 a 17 proc. PKB), brak zwiększenia wydatków budżetowych na Badania i Rozwój (w 2017 r. wydatki będą niższe niż w 2016 r.) oraz niewystarczające mechanizmy podatkowe zaproponowane w nowelizacji ustawy o różnych formach wspierania działalności innowacyjnej. Postulujemy szybsze zmiany legislacyjne w zakresie wspierania innowacji i inwestycji w B+R" - zaznaczono w komunikacie.
"Dla wzmocnienia przedsiębiorstw kluczowe jest tworzenie sprzyjających warunków wzrostu, uproszczenie systemu podatkowego i tworzenie zachęt do ekspansji zagranicznej. Gospodarstwa rolne nie powinny być w SOR stawiane na równi z firmami, z wyłączeniem producentów rolnych, ze względu na niską efektywność rolnictwa oraz zmniejszający się jego udział w PKB. Istotne jest natomiast dostrzeżenie roli sektora MSP i dużych firm, które z mniejszymi firmami tworzą łańcuch wartości w gospodarce. Niepokoi brak dalszych szczegółowych propozycji w SOR dla dużych firm" - komentuje Lewiatan.
Zgadza się, że najlepszą inwestycją jest inwestycja w ludzi. "Jednak w SOR brakuje kluczowych dla rozwoju zasobów ludzkich kwestii związanych z poprawą jakości edukacji, wprowadzeniem nowoczesnych technologii do nauczania i stałym podnoszeniem kompetencji nauczycieli. Działania ograniczające dostęp 6 latków do edukacji oraz planowane zmiany w systemie oświaty dotyczące głównie organizacji szkół, a nie jakości nauczania, spowodują chaos w oświacie i ograniczą możliwość osiągnięcie celów rozwojowych założonych w SOR" - krytykuje organizacja.
"Propozycja +zwiększenia odpowiedzialności instytucji państwa za kształtowanie procesów gospodarczych, społecznych i terytorialnych+, które będą +selektywnie kreować warunki rozwoju+ odbije się negatywnie na przedsiębiorcach, bo to oni poniosą konsekwencje interwencjonizmu w gospodarkę. Państwo powinno ułatwiać funkcjonowanie przedsiębiorstw poprzez ład instytucjonalny, zapewniający korzystne warunki dla przedsiębiorczości, dla innowacyjności i rozwoju. Elementem tego ładu powinna być polityka przemysłowa rozumiana jako polityka sektorowa i regionalna oparta na dostępnych zasobach, wiedzy, relacjach i innowacyjności. Musi ona być kształtowana przy udziale biznesu i nie ograniczać się do +własnych+ zasobów, lecz uczestniczyć w globalnej gospodarce" - uważa Lewiatan.
"Popieramy założenie w SOR większej odpowiedzialność państwa za kształtowanie procesów gospodarczych i kreowanie warunków rozwoju, ale sprzeciwiamy się zwiększeniu bezpośredniej interwencji niemal w każdy obszar, który ma wpływ na produktywność. Państwo nie może zastępować podmiotów prywatnych, a jego ingerencja musi być ograniczona do np. zamówień i kontraktów w obszarze B+R i innowacji. Inaczej państwo przestaje być podmiotem tworzącym warunki instytucjonalne, a staje się aktywnym graczem na istniejącym rynku" - konkluduje Konfederacja Lewiatan.