Ornitolodzy dzięki zimie przygotowali pryzmy dla ptaków wodnych
Ornitolodzy korzystając z tego, że zbiorniki wodne pokryte są lodem skosili trzcinowiska i przygotowali pryzmy dla ptaków wodnych: rybitw rzecznych, śmieszek, krakw, czy łysek. Zanim trzciny odrosną ptaki te zdążą wyprowadzić z gniazd młode.
Ornitolodzy z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (PTOP) skosili trzciny min. na rozlewisku wodnym w Sątopach-Samulewie, jednym z najważniejszych ornitologicznie miejsc na Warmii i Mazurach. "Dzięki temu, że polder zamarzł udało nam się wykosić 30 pryzm, co jest rekordowym wynikiem, nigdy nie wykosiliśmy więcej" - podał PAP przedstawiciel PTOP z Olsztyna Sebastian Menderski.
Przyrodnicy koszą trzciny nad rozlewiskami po to, by stworzyć ptakom wodnym, m.in. śmieszkom, rybitwom rzecznym, rybitwom białoczelnym, krzyżówkom, krakwom i łyskom dogodne miejsca do zakładania wiosną gniazd i wyprowadzenia młodych. Skoszone trzciny nie zostały przez ekologów usunięte, ale pozostawione na miejscu.
Menderski powiedział PAP, że ptaki wodne powrócą na warmińsko-mazurskie rozlewiska na przełomie marca i kwietnia, w maju wyklują im się młode, które zostaną wyprowadzone z gniazd w czerwcu. "Tymczasem okres wegetacyjny trzciny rozpocznie się pod koniec maja, tak więc zanim trzcina będzie wysoka ptaków już w niej nie będzie" - wyjaśnił Menderski.
Ornitolodzy z warmińsko-mazurskiego od lat prowadzą szereg działań, które mają pomóc ptakom wodnym. Oprócz koszenia trzcin w poprzednich latach usypano sztuczne wyspy, na których ptaki wodne pozakładały gniazda.