Trwa ładowanie...
d3yqwon
futures
02-02-2009 08:14

Oscylacje przy minimach zwiastunem spadków

Ostatnia sesja stycznia nie przyniosła przełomu. Strona podażowa nadal dominowała, a aktywność inwestorów była niewielka.

d3yqwon
d3yqwon

Kontrakty marcowej serii rozpoczęły piątkowy handel w okolicach kursu odniesienia (1 598 pkt), co biorąc pod uwagę czwartkową przecenę w USA było sporym zaskoczeniem. Po 30 minutach sesji kupującym udało się jednorazowo przeprowadzić zdecydowany atak, który zakończył się ustanowieniem dziennego maksimum na 1 625 pkt. Zryw ten był jednak nietrwały i do godziny 13 FW20H09 traciły na wartości notując minimum intraday na poziomie 1 568 pkt. Kiedy o godzinie 14:30 podane zostały optymistyczne dane dotyczące wstępnych szacunków PKB za IV kwartał w USA, strona popytowa popisała się kolejnym spektakularnym atakiem doprowadzając kurs FW20H09 w okolice maksimów z początku dnia. Jednak i ten euforyczny rajd szybko został zanegowany, a kontrakty ostatecznie zakończyły sesję notując 1,3% spadek (1 582 pkt.). Kontynuacja wyprzedaży na giełdach w USA i Azji na początku dzisiejszej sesji premiować będzie stronę podażową.

FW20H09
Źródło: FW20H09

Ostatnia sesja ubiegłego tygodnia przebiegła w słabych nastrojach. Na wykresie kontraktów terminowych ukazała się czarna, niewielka świeca, poprzedzona luką bessy, której popyt nie zdołał zamknąć w cenach zamknięcia. Wahania kursów w obrębie minimów spadków zapoczątkowanych 7.01 nie wróżą kupującym niczego dobrego. Zwykle takie zachowanie rynku jest etapem poprzedzającym dalsze spadki. Obserwując notowania FW20H09 można odnieść wrażenie, że popyt próbuje jedynie wybronić ostatnie poziomy wsparcia, z nadzieją, że dane makroekonomiczne dadzą podstawę do zatrzymania przeceny. Podczas piątkowej sesji kupujący wybronili jednak linię trendu, wyznaczoną po minimach z października i listopada ub. roku, biegnącą aktualnie na 1 582 pkt. Ewentualne przełamanie tego wsparcia otworzy drogę do ponownego testu poziomu 1 500 pkt. Argumentami podażowymi są Stochastic, który wygenerował (słaby) sygnał sprzedaży oraz MACD, który po ostatniej sesji zaczął się ponownie oddalać od swojej średniej. Wskaźnik trendu ADX, zachowuje
się bez zmian, czyli nadal porusza się w strefie wyznaczającej konsolidację, jako dominujący trend. LOP w pierwszej spadkowej części sesji opowiadała się po stronie sprzedających, natomiast w drugiej części – była argumentem popytu.

d3yqwon
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3yqwon