Oszczędny jak nastolatek? Brzmi nieprawdopodobnie, ale to może się udać

Jak namówić nastolatka do oszczędzania? Zacznij od założenia mu konta w banku. Na rynku są już dostępne bezpłatne produkty, które bardzo ułatwiają naukę oszczędzania.

Oszczędny jak nastolatek? Brzmi nieprawdopodobnie, ale to może się udać
Źródło zdjęć: © Pixabay

30.12.2020 14:50

To, że kilkunastoletnie dzieci "nigdy" nie mają pieniędzy, nie jest dla ich rodziców niczym nowym. Rodzinne dyskusje (żeby nie powiedzieć – kłótnie) często dotyczą wydatków nastolatków i ich potrzeb, nieraz zupełnie niezrozumiałych dla dorosłych.

A dorośli nie bez powodu chcą mieć wpływ na budżet młodszego pokolenia. Jak pokazują badania PISA (Programme for International Student Assessment, Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów), realizowane przez OECD, polscy nastolatkowie czerpią pieniądze najczęściej z kieszonkowego (58%) oraz dorywczych prac wakacyjnych i po szkole (46%).

Z tego samego badania wynika, że 94 procent wszystkich badanych uczy się zarządzania finansami od rodziców.

To jasno pokazuje, że to rodzice mają największy wpływ na to, w jaki sposób radzi sobie z pieniędzmi ich nastoletnia pociecha. To od nich więc powinien płynąć nie tyle strumień pieniędzy, co wiedzy – jak kupować, jak wydawać, jak oszczędzać.

Własne konto – własna odpowiedzialność

Rodzice mają dawać przykład, a przecież niemal każdy dorosły ma konto w banku. Dlatego należy zacząć od założenia nastolatkowi rachunku.

Na rynku można znaleźć ciekawe oferty dla osób powyżej 13. roku życia (to prawna granica wieku, powyżej której dziecko otrzymuje większą swobodę w gospodarowaniu swoimi pieniędzmi). Szukajmy więc najlepszych produktów, z darmowym prowadzeniem konta, bezprowizyjną wypłatą gotówki z bankomatów, bez opłaty za kartę do konta. Opcji jest sporo, więc posiłkujemy się niezależnymi rankingami – najlepsze konto osobiste w znanym rankingu Złoty Bankier w roku 2020 to Konto Jakie Chcę w Santander Bank Polska.

Ma ono swoją wersję młodzieżową – dla osób od 13. roku życia, bardzo funkcjonalną i dającą rodzicom kontrolę nad tym, jak nastolatek zarządza swoimi pieniędzmi.

Konto zostało wyróżnione za szeroką funkcjonalność oraz wielofunkcyjną aplikację mobilną, która dla nastolatka jest doskonałym narzędziem do panowania nad swoimi finansami oraz ułatwia oszczędzanie.

Do konta może być dołączona również karta płatnicza: Karta Dopasowana. Korzystanie z niej jest bezpłatne, jeśli tylko młody człowiek użyje jej raz w miesiącu płacąc za zakupy kartą lub BLIK.

Aplikacja pomoże w oszczędzaniu?

Podstawa oszczędzania to mniejsze wydatki. W przypadku nastolatków trudno nad nimi zapanować, szczególnie gdy codziennie płaci raczej niewielkie kwoty – tu 5 złotych, tam 7, gdzieś indziej 10. To składa się na całkiem spore sumy w perspektywie tygodnia czy miesiąca – szczególnie jeśli doliczymy do tego, co nastolatek wydał w internecie – płacąc za to naszą kartą, skoro swojej nie posiada.

Stąd w kontrolowaniu tych wydatków najlepiej pomaga właśnie bankowa aplikacja mobilna. Dziś już ponad 13 milionów Polaków korzysta z usług finansowych przez smartfona, a połowa z nich robi to tylko w ten sposób, nie zaglądając nawet do systemu bankowości internetowej przez przeglądarkę na komputerze. Znaczna ich część to właśnie młodzież.

A jak się to ma do oszczędzania?

Dzięki aplikacji mobilnej na bieżąco można sprawdzić stan swojego konta – a to w przypadku nastolatka jest już dobrym początkiem, bo wie, ile ma pieniędzy do dyspozycji.

Do tego aplikacja umożliwia płatności zbliżeniowo nawet najdrobniejszych kwot, dzięki czemu praktycznie wyklucza się korzystanie z gotówki – a więc odpada możliwość zgubienia pieniędzy, ale też… wyprania banknotów pozostawionych w kieszeni spodni.

Posiadanie konta z dostępem przez internet oznacza też łatwe zakupy w sieci – a więc taniej, a więc – kolejne oszczędności. Do tego można dwa razy się zastanowić, czy dany zakup jest na pewno potrzebny. W realnym sklepie trudniej o racjonalność i częściej robi się zakupy pod wpływem impulsu. A do tego nie można ich zwrócić, podczas gdy jest aż 14 dni na odesłanie towaru kupionego przez internet, bez podawania przyczyny.

Za przemyślane zakupy w sieci można szybko zapłacić przelewem online lub BLIKIEM, więc sprzedawca może od razu wysłać towar. To w końcu też oszczędność – czasu.

Wspomniany BLIK to także świetne narzędzie do rozliczania się z przyjaciółmi. Ktoś zapłacił za pizzę, ktoś inny za kino? Dzięki BLIKOWI w kilka chwil nasz nastolatek może przelać odpowiednią kwotę na numer telefonu kolegi lub koleżanki i po sprawie. Gdzie tu oszczędność?

Choćby w tym, że jemu znajomi też mogą oddać pieniądze w ten sposób, bo ma konto i korzysta z aplikacji mobilnej z BLIKIEM. Dzięki temu mogą przelać pieniądze natychmiast, odpada więc problem "zapominania" o nierozliczonych rachunkach.

Mając zainstalowaną aplikację mobilną, nastolatek dostanie również powiadomienie o przelewie przychodzącym. A więc nigdy nie zapomni przypomnieć rodzicom o kieszonkowym.

Chociaż akurat o tym pewnie i tak pamięta…

Oszczędzanie automatyczne

Z własnym kontem w banku wiąże się jeszcze jedna korzyść – można w tym banku odkładać pieniądze na koncie oszczędnościowym. W przypadku Santander Bank Polska jest to Konto Systematyczne – można je założyć również dla nastolatka, który korzysta z Konta Jakie Chcę dla młodych.

Konto oszczędnościowe pozwala na odkładanie dowolnej kwoty – wystarczy szybki przelew z konta osobistego lub wpłata z dowolnego innego konta. W ten sposób rodzic może np. przekazać od razu na rachunek oszczędnościowy pieniądze z przeznaczeniem na jakiś większy wydatek w przyszłości. Z kolei dziecko uczy się gospodarować tym, co ma na głównym koncie i starać się np. odłożyć konkretną kwotę raz w miesiącu czy raz w tygodniu. Nie ma dolnego limitu wpłaty, może to być np. 20 czy 50 zł.

Żeby ułatwić sprawę, warto skorzystać z mechanizmu "automatycznego oszczędzania". To po prostu stałe zlecenie przelewu środków z konta osobistego na oszczędnościowe, realizowane przez bank w wybrany dzień.

Można więc ustawić prosty mechanizm – rodzic ustawia na swoim koncie stałe zlecenie przelewu kieszonkowego na konto dziecka określonej sumy, a nastolatek na swoim – mechanizm automatycznego oszczędzania, które ma zadziałać np. dzień później.

Oczywiście kolejny przelew na Konto Systematyczne można zrobić w każdej innej, dowolnej chwili.

Oszczędności będą zbierały się "same", a dziecko nie będzie podlegało pokusie wydania całych zgromadzonych przez siebie pieniędzy. Konto oszczędnościowe pozwala bowiem na bezpłatną wypłatę, ale tylko raz w miesiącu. Kolejne transfery są już płatne, a to świetna bariera dla kogoś, kto ma nieco słabszą wolę.

Rodzinne planowanie

Bankowe narzędzia wspomagające naukę oszczędzania nastolatków są przydatne, ale nie załatwią sprawy.
Nic nie zastąpi dobrego kontaktu z dzieckiem i ustalenia zasad, na jakich otrzymuje od rodziców pieniądze i jak je wydaje. Nic nie zniechęca do odkładania bardziej niż świadomość, że tak czy inaczej "rodzic da". Nic bardziej nie motywuje niż samodzielne zarabianie pieniędzy i konsekwentne trzymanie się ustalonych w rodzinie zasad.

Dziecko już od najmłodszych lat (jeszcze zanim stanie się nastolatkiem) powinno też uczestniczyć w planowaniu rodzinnego budżetu i widzieć, jak do finansów podchodzą dorośli. Jeśli popełni potem błąd i już w pierwszych dniach po otrzymaniu kieszonkowego wszystko wyda – łatwiej zrozumie, że musi poczekać do następnego miesiąca na kolejną wpłatę.

santanderbankkonto internetowe
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)