Paniczna wyprzedaż?
Ubiegły tydzień był czwartym spadkowym tygodniem z rzędu na głównych parkietach światowych. Ostatnia tak długa korekta miała miejscu w połowie 2009 roku.
08.02.2010 12:51
W końcówce piątkowej sesji nastąpił gwałtowny odwrót dzięki czemu dzień zakończył się tylko niewielkim spadkiem. Wolumen handlu był tym razem znacząco wyższy od średniej z ostatnich dni, co może sygnalizować przynajmniej chwilowe przesilenie. Brak istotnych danych w dniu dzisiejszym będzie sprzyjał konsolidacji, ale jej zakres może być duży ze względu na panującą zmienność. Nie spodziewamy się dzisiaj istotnego pogłębienia dolnego zakresu piątkowych notowań. Może nastąpić retest minimów, ale będzie on wykorzystany do zamykania krótkich pozycji. Z danych makro publikowanych w tym tygodniu najistotniejsze będą dane o sprzedaży detalicznej z USA (czwartek) oraz dane PKB ze strefy euro (piątek).
Na walutach piątek był dniem bardzo silnych ruchów, w szczególności na parach jenowych. Dzisiaj rynek odreagowuje piątkowy impuls. Największy wpływ na notowania walut będzie miał w najbliższym czasie sentyment na giełdach, w dalszej kolejności dane makro. Obserwowany wzrost awersji do ryzyka jest naszym zdaniem nieco "nadmuchany" przez obawy dotyczące sytuacji fiskalnej krajów członkowskich strefy euro. Niemniej jednak na rynku CDS-ów (credit default swaps) nastąpił istotny wzrost cen ubezpieczenia przed defaultem praktycznie wszystkich największych gospodarek światowych. Temat zadłużenia fiskalnego pozostaje na numerem jeden i rynek powinien premiować waluty krajów o zdycyplinowanych budżetach.
EURPLN
Paniczne zachowanie rynków pod koniec ubiegłego tygodnia oraz silne umocnienie dolara wpływały negatywnie na sentyment do walut z rynków wschodzących. Niepokoje związane z sytuacją fiskalną części krajów europejskich przełożyły się na wzrost awersji do ryzyka, co zmniejsza popyt na złotego. Bardzo słabo zachowywał się w ostatnich dniach polski rynek akcji. Na niektórych spółkach z indeksu WIG 20 doszło wręcz do załamania notowań. Dzisiaj rynek jest nieco spokojniejszy. EURPLN pozostaje poniżej kluczowej strefy oporu 4,10-4,11. Wyłamanie powyżej powinno przyspieszyć ruch wzrostowy. Wsparciem będzie teraz strefa 4,00-4,02. Należy spodziewać się sporej zmienności notowań.
EURUSD
Po bardzo gwałtownym spadku notowań eurodolara w ubiegłym tygodniu, dzisiaj od rana trwa lekkie odreagowanie. Wobec silnego trendu spadkowego piątkowa publikacja danych z rynku pracy sprowokowała jedynie chwilowe pogłębienie tendecji po czym notowania wróciły do wcześniejszych poziomów. Strefa 1,36-1,3654 powinna działać jako wsparcie w najbliższym czasie. Poziom 1,3654 jest wydłużeniem fibo 1:1 pierwszego impulsu spadkowego. Brak istotnych danych w dniu dzisiejszym będzie sprzyjał konsolidacji . Najbliższym oporem będzie 1,3818 przy 23,6% zniesieniu fibo ostaniej fali spadkowej. Pierwsze istotne wydarzenie mogące mieć wpływ na rynki nastąpi w środę - amerykański departament skarbu poda bilans przychodów i federalnych wydatków budżetowych.
GBPUSD
Obserwowany w ubiegłym tygodniu wzrost awersji do ryzyka i równoległe umocnienie amerykańskiego dolara wpłynął negatywnie na notowania funtdolara. Spadek notowań GBPUSD był na tyle silne, że nastąpiło przebicie istotnych wsparć technicznych. Poziom 1,5706 będący minimum notowań z października 2009 będzie teraz działał jako opór techniczny w krótkim terminie. Jutro w centrum uwagi będą dane o bilansie handlowym z Wielkiej Brytanii. Najważniejsze dane będą publikowane w środę - produkcja przemysłowa za grudzień oraz raport o inflacji Banku Anglii, który zawiera szczegółową analizę i projekcję inflacji oraz wzrostu gospodarczego.
USDJPY
Piątkowe tąpnięcie na rynkach przełożyło się istotnie na notowania jena. Przede wszystkim potwierdzone zostało wcześniejsze przebicie poziomu 127 jenów za euro, który stanowił dolne ograniczenie trwającej od maja konsolidacji. Piątkowy spadek notowań eurojena był jednym z najsilniejszych w tym roku. Silna presja na umocnienie jena wpłynęła tym razem istotnie na notowania dolarjena. USDJPY zniósł cały wypracowany w ubiegłym tygodniu wzrost i ustanowił nowe minimum przy 88,54. Dzisiaj od rana trwa lekkie odreagowanie piątkowych ruchów. Należy spodziewać się utrzymania sporej zmienności notowań jena, w szczególności do euro, funta i dolara australijskiego.
Wojciech Smoleński
IDMSA